Justyna Kowalczyk odpuściła start w sobotnim sprincie, by skoncentrować się na niedzielnych 10 km stylem klasycznym. Zawodniczka AZS AWF Katowice rzeczywiście ruszyła na trasę w Toblach z wyraźnym głodem walki i narzuciła rywalkom bardzo mocne tempo.
Faworytki podjęły jednak wyzwanie i na pierwszym pomiarze czasu Polska została zapisana z piątym czasem, ze stratą blisko 20 sekund do Therese Johaug, liderki Pucharu Świata, która chciała powetować sobie sobotnią wpadkę: Norweżka nie zdołała awansować z kwalifikacji. Poza liderką różnice czasu były niewielkie, więc także Kowalczyk mogła marzyć o podium.
Na półmetku te nadzieje zostały zweryfikowane. Polska spadła na szóstą lokatę z coraz wyraźniejszą stratą nie tylko do Johaug, ale także do Ingvild Flugstad Oestberg i Heidi Weng. Na siódmym kilometrze Kowalczyk była już siódma, a ostatecznie uzyskała ósmy czas. Biegaczki mają teraz przerwę do Nowego Roku, gdy rozpocznie się Tour de Ski.
Wśród mężczyzn w sobotę w sprincie kolejne punkty zdobył Maciej Staręga. Polak zajął 29 miejsce i w klasyfikacji tej specjalności jest 22.
*Prezenty pod choinkę 2015 To najciekawsze propozycje
*Najbardziej patologiczne miasta w woj. śląskim RANKING 2015
*Roraty 215: Pytania i odpowiedzi z Małego Gościa Niedzielnego
*Makabryczny wypadek w Mierzęcicach na trasie S1: Zginęła matka i ojciec ZDJĘCIA
*Jesteś Ślązakiem, Zagłębiakiem, czy czystym gorolem? ROZWIĄŻ QUIZ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?