Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostatnia Barbórka w kopalni "Anna" w Pszowie

Redakcja
arc.
Za kilka tygodni kopalnia "Anna" w Pszowie na ziemi rybnickiej - część kopalni "Rydułtowy-Anna" - ostatecznie zakończy wydobycie węgla. W niedzielę załoga tej działającej od blisko 170 lat kopalni po raz ostatni będzie świętować Barbórkę.

Kopalnia kończy działalność, ponieważ w jej złożach skończył się węgiel. O tym, że za kilka lat zakład zostanie zamknięty, mówiono już w 2004 r., gdy formalnie połączono "Annę" z pobliską kopalnią "Rydułtowy". Teraz zamknięcie kopalni staje się faktem. Nikt nie traci pracy - cała załoga przechodzi do innych kopalń.

NAJNOWSZE INFORMACJE Z KOPALŃ I SPÓŁEK WĘGLOWYCH

"Wydobycie węgla prowadzone będzie jeszcze de facto do końca grudnia. Później rozpoczną się prace związane z jego wygaszaniem; być może w tym okresie będą jeszcze wydobywane mniejsze ilości węgla" - powiedział PAP rzecznik Kompanii Węglowej, do której należy kopalnia, Zbigniew Madej.

Według informacji związkowców z kopalni "Anna", wydobycie będzie prowadzone najdalej do końca lutego przyszłego roku. Jednak pożegnaniem pracowników i lokalnej społeczności z kopalnią będzie obchodzona 4 grudnia Barbórka - tradycyjne święto górników.

JAROSŁAW KACZYŃSKI NA BARBÓRCE W JASTRZĘBIU-ZDROJU

"Chcemy pożegnać się z +Anną+ bardzo uroczyście, a najlepszą okazją do tego jest Barbórka" - wyjaśnił szef Solidarności w kopalni, Marek Ostrowski.

GÓRNICY UWAŻAJCIE, BO ZBLIŻA SIĘ BARBÓRKA

W niedzielę górnicy w uroczystej procesji przeniosą do miejscowej bazyliki obraz św. Barbary, który przez wiele lat znajdował się w kopalnianej cechowni. Prawdopodobnie dzieło pochodzi z 1908 r., a jego autorem jest artysta Enrico Schmid. W okresie PRL ołtarz z obrazem na jakiś czas rozebrano - dzieło uratowali górnicy; jeden z nich przechował obraz w domu. Do cechowni dzieło powróciło w 1980 r. Teraz obraz trafi do pszowskiego sanktuarium. Do czasu ostatecznego zamknięcia kopalni w cechowni zawiśnie jego kopia.

* CZYTAJ KONIECZNIE:

NAJBOGATSI I NAJBIEDNIEJSI POSŁOWIE Z WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO - ZOBACZ KONIECZNIE
TOP 14 poszukiwanych przestępców w woj. śląskim ZOBACZ ICH TWARZE

*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera


Dyskoteka w starodawnym kinie. Tysiące chcą ją obejrzeć [FOTO, WIDEO]
POLOWANIE NA GWAŁCICIELA. Studenci z Gliwic wzięli sprawy w swoje ręce

Mieszkańcy Pszowa często nazywają miejscową kopalnię pieszczotliwie - "Anienką". Ostrowski nie ukrywa, że pożegnanie z zakładem jest dla lokalnej społeczności trudne; przyznaje jednak, że nie ma już szans na przedłużenie żywotności kopalni.

"Musimy się pogodzić z tym, że w +Annie+ wyczerpaliśmy wszystkie pokłady. To była jedna z lepszych kopalń i wiodący zakład w mieście. Wydobywaliśmy bardzo wysokiej jakości węgiel koksujący" - powiedział przewodniczący Solidarności w kopalni; teraz zakładowe struktury związku połączą się z tymi w kopalni "Rydułtowy".

Do tej kopalni trafi także większość blisko tysiącosobowej załogi; niektórzy znajdą pracę w innych kopalniach. Już wcześniej pracownicy stopniowo przechodzili do pracy gdzie indziej. Część będzie pracować przy likwidacji "Anny". Rzecznik Kompanii, Zbigniew Madej przypomina, że część infrastruktury kopalni, m.in. wentylacyjnej, będzie nadal wykorzystywana przez kopalnię "Rydułtowy".

NAJNOWSZE INFORMACJE Z KOPALŃ I SPÓŁEK WĘGLOWYCH

"Nie ma takiego zagrożenia, żeby ktokolwiek stracił pracę" - potwierdził Ostrowski. "Anna" to największy zakład i pracodawca w ponad 14-tysięcznym Pszowie. Według szefa kopalnianej "S", po zamknięciu kopalni wśród jej pracowników i ich rodzin "na zawsze pozostanie ogromny żal".

Historia kopalni "Anna" sięga 1832 r., kiedy burmistrz Rybnika Augustyn Ferdynand Fritze kupił ziemię w Pszowie z myślą o uruchomieniu kopalni węgla. Eksploatację rozpoczął w 1842 r. na polu górniczym, któremu nadał nazwę "Anna". Początkowo urobek wydobywano na powierzchnię w kubłach przy pomocy ręcznego kołowrotu. W 1855 r. rozpoczęto drążenie szybu.

GÓRNICY UWAŻAJCIE, BO ZBLIŻA SIĘ BARBÓRKA

Kopalnia szybko się rozwijała. Już w 1873 r. jej roczna produkcja wyniosła ponad 20,7 tys. ton. Na potrzeby kopalni w 1882 r. wybudowano pierwszą na obecnych terenach Polski napowietrzną kolejkę linową o napędzie parowym, łączącą kopalnię ze stacją kolejową w Czernicy (obecnie Rydułtowy).

JAROSŁAW KACZYŃSKI NA BARBÓRCE W JASTRZĘBIU-ZDROJU

W latach 1888-1891 rozwój kopalni został wstrzymany z powodu jej całkowitego zalania. Zakład ponownie uruchomił nowy właściciel. Nastąpił szybki wzrost produkcji węgla, do 148 tys. ton w 1903 r. Załoga zwiększa się do 483 osób. Powstały nowe szyby i infrastruktura. W 1929 r. kopalnia wydobywała już ponad milion ton węgla rocznie, zatrudniając 2,9 tys. osób. Rekordowe wydobycie blisko 2,9 mln ton węgla osiągnięto w okresie PRL, w 1978 r.

Ponad 20 lat temu "Anna" miała jeszcze blisko 200 km podziemnych wyrobisk. W 2003 r. było ich jeszcze ok. 95 km; wciąż zostało kilkadziesiąt kilometrów.(PAP)

* CZYTAJ KONIECZNIE:

NAJBOGATSI I NAJBIEDNIEJSI POSŁOWIE Z WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO - ZOBACZ KONIECZNIE
TOP 14 poszukiwanych przestępców w woj. śląskim ZOBACZ ICH TWARZE

*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera


Dyskoteka w starodawnym kinie. Tysiące chcą ją obejrzeć [FOTO, WIDEO]
POLOWANIE NA GWAŁCICIELA. Studenci z Gliwic wzięli sprawy w swoje ręce

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera