Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostatnia niedziela kwietnia każdego roku to Międzynarodowy Dzień Psa Ratowniczego. Szukają zaginionych na całym świecie, ale służą w Gdańsku

Anna Szałkowska
Anna Szałkowska
Ratują i lubią ludzi, takie są psy ratownicze
Ratują i lubią ludzi, takie są psy ratownicze Przemek Świderski
Ich nosy to bezcenne narzędzia, których nie zastąpiła jak dotąd żadna maszyna. Od małego socjalizowane, lubią wszystkich ludzi. Nieważna płeć, wiek, kolor skóry czy nawet charakter człowieka. Kiedy trafiają na gruzowisko czy do lasu, szukają wszystkich zaginionych ludzi. Tak działają psy ratownicze w duecie ze swoimi przewodnikami. Na co dzień można je spotkać w Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej nr 6 Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku, przy ulicy Jabłoniowej, w której znajduje się też Specjalistyczna Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczej Straży Pożarnej Gdańsk. Niejeden gdańszczanin przejeżdża obok tego budynku nawet kilka razy dziennie, ale raczej niewielu zauważy częściowo zrujnowaną budowlę, która znajduje się zaraz za nim.

Poligon do ćwiczeń w gruzach

W rzeczywistości ta „ruina” to specjalistyczny poligon SGPR Gdańsk. Zawalone stropy, wystające metalowe pręty, przejścia między ścianami, korytarze ciągnące się wzdłuż budowli. Są i pomarańczowe rury, którymi ze specjalnego pomieszczenia w różne zakątki poligonu dociera zapach poszukiwanego. Cała ta konstrukcja tworzy skomplikowany labirynt, w którym ćwiczą przewodnicy ze swoimi psami.

Zobacz, jak ćwiczą psy ratownicze

Autorką konstrukcji jest Katarzyna Wodniak, z zawodu architekt, po godzinach przewodniczka psa ratowniczego, suczki o imieniu Osha, owczarka belgijskiego.

Dh Katarzyna wspólnie ze st. asp. Michałem Szalcem, również przewodnikiem i instruktorem psów ratowniczych SGPR oraz zawodowym strażakiem, opowiadają o swoich psach i pracy z nimi.

Powód jest całkiem dobry, bo w ostatnią niedzielę kwietnia obchodzimy Międzynarodowy Dzień Psa Ratowniczego.

Osha. Żywa, bystra, uważna

Towarzyszy nam Osha. Żywa, bystra, uważna. Cieszy się, że może być przy swojej pani, przynosi piłkę wszystkim ludziom, którzy znajdują się w niewielkim pomieszczeniu. Również ja dostaję piłkę do ręki, chociaż widzimy się pierwszy raz w życiu. Po tych interakcjach zapada w krótką drzemkę, wtulona w opiekunkę.

Relacja między psem ratowniczym a opiekunem opiera się na partnerstwie. Nie ma miejsca na naukę posłuszeństwa. Psy ratownicze muszą być samodzielne i gotowe do akcji. I oczywiście dobrze wytrenowane.

- Ona w tej chwili też ma trening - tłumaczy pani Kasia. - Jest nim zarówno kontakt z obcą osobą, jak i taki wypoczynek. Dla nas ważne jest, żeby pies potrafił wypocząć w każdym miejscu czy okolicznościach.

Pies ratowniczy musi być zawsze gotowy

Pies ratowniczy powinien być też dobrze socjalizowany, odporny na stres i trudne warunki, z dobrą pamięcią. Najlepiej średniego wzrostu i wagi. Jeśli chodzi o rasy, najbardziej sprawdzają się owczarki belgijskie, niemieckie, border colie czy golden retrievery. - Istotne jest, aby psy wychowywane były w atmosferze życzliwości do ludzi, jednocześnie poznając zasady funkcjonowania między nimi. Nie zawsze jest to łatwe, bo przecież nie każdy zareaguje z entuzjazmem, gdy duży pies podbiegnie do niego skacząc z radości. A to się zdarza - mówi pan Michał. - Uprzedzamy wtedy, że to psy ratownicze.

Psi ratownik musi być gotowy w każdym momencie. Nie da się wypracować specjalnie dobrej formy na konkretne wydarzenie.

- Akcja może być za chwile, za tydzień, za miesiąc, np. 5 minut po zjedzeniu pełnej michy - dodaje Katarzyna Wodniak.

Gdańscy ratownicy z psami pomagają na całym świecie

Przewodnicy ze swoimi psami ratują ludzi na całym świecie, szukając ofiar katastrof, najczęściej trzęsień ziemi. Gdańska ekipa pracowała już w Turcji, Algierii, Pakistanie, Libanie, Haiti czy Nepalu. - Przygotowanie psa do tego typu działań wymaga ogromnego nakładu pracy całego zespołu - tłumaczy st. asp. Michał Szalc. - Warunki, z jakimi muszą się zmierzyć nasze czworonogi, są niewyobrażalnie trudne. W miejscach katastrof z reguły panują wysokie temperatury (chociaż bywa też odwrotnie), a gruzy są pełne niebezpiecznych elementów.

W lutym 2023 roku gdańscy ratownicy, w tym przewodnicy z psami uczestniczyli w działaniach po trzęsieniu ziemi w Turcji w ramach kontyngentu USAR Poland. Misja ratownicza była wyczerpująca ze względu na skalę zniszczeń, trudne warunki pogodowe oraz liczne inne wyzwania, takie jak braki prądu i paliwa.

Panował mróz, psy musiały pracować na oblodzonym betonie. Były takie momenty, że aby je zregenerować, by mogły ruszyć do dalszej pracy, ich klatki kennelowe ustawione zostały w nagrzanych autobusach.

Psy ratownicze na akcjach mają gogle na oczy, które chronią przed kurzem, kamizelki, a nawet specjalne buty. Widząc moje zdziwienie (w sumie nigdy nie widziałam psa w butach), psie obuwie zostaje przyniesione i po chwili Osha prezentuje je na swoich łapach. Ubiera je bez specjalnego entuzjazmu, ale także bez oporu.

Na misji ratowniczej w Bejrucie temperatura powietrza przekraczała 40 stopni Celsjusza, a asfalt miał temperaturę około 70 stopni. W tamtych warunkach były wybawieniem dla czworonogów. Nie mogły chodzić boso.

Odpoczynek w śpiworze to nie fanaberia

Przygotowanie psa do pracy, utrzymanie go w formie to praca wymagająca codziennego wysiłku, ale też odpowiedzialne zadanie. Michał Szalc jest zawodowym strażakiem, który pracuje ze swoimi psami na międzynarodowych misjach. Zawsze są razem, czasem nawet razem w śpiworze, co ma swoje uzasadnienie. Po akcji pies może się rozluźnić, rozgrzać przy swoim opiekunie. Będzie lepiej przygotowany do pracy.

A ta praca ratuje ludzie życie, bo psy ratownicze są w poszukiwaniach zaginionych najlepsze. Podczas akcji, gdy 10 ratowników pracuje na gruzach, wyciągając jedną osobę, między nimi jest pies, który musi znaleźć kolejną osobę, i kolejną, która potrzebuje pomocy. Docenia je cała ekipa. Ratownicy to team, gdańska ekipa pomaga przewodnikowi nosić całe wyposażenie psa: klatkę kennelową, sprzęt, wodę. - Inne ekipy się od nas uczą - mówi pan Michał.

Niesamowity nos psiego ratownika każdy zapach dopasuje do osoby. Dlatego są niezastąpione na gruzowiskach, ale też podczas poszukiwań osób zaginionych np. w lesie.

- Ważne jest, aby nie było ciekawskich osób wokół miejsca, w którym pracujemy, bo nowe zapachy przedłużają tylko pracę psa i utrudniają poszukiwania. Zawsze dziękujemy policjantom, którzy tworzą kordon bezpieczeństwa, a także ludziom, którzy się do tego kordonu potrafią dostosować i nie podchodzą bliżej - dodaje pan Michał.

Psi ratownicy świętują

Ostatnia niedziela kwietnia każdego roku to Międzynarodowy Dzień Psa Ratowniczego. Od chwili jego ustanowienia, czyli od 2008 r. dzień ten celebrowany jest przez strażaków ratowników i ich najbliższych czworonożnych partnerów. Jest to doskonała okazja do podkreślenia niezmiernie ważnej roli, jaką pełnią te zwierzęta w poszukiwaniu zaginionych osób na rozległych terenach czy też w katastrofach budowlanych.

Mimo postępu technicznego i wykorzystania w działaniach coraz nowszych urządzeń technicznych, nos psa ratownika pozostaje nadal niezastąpiony. Bez psa, możliwości w działaniach grup poszukiwawczo - ratowniczych są ograniczone, chociażby z uwagi na fakt, że użycie geofonu nie potwierdzi obecności osoby pod gruzowiskiem gdy jest ona nieprzytomna i nie reaguje, natomiast użycie sprzętu wizyjnego i termolokacyjnego nie zawsze jest możliwe i skuteczne.

To jest pasja

Słucham opowieści o psach, misjach, poszukiwaniach, treningach. Widzę ludzi, którzy mają to, o czym marzy wielu: życie pełne pasji, cel w życiu i poczucie, że robią coś ważnego. Przy czym pasja wcale nie zapewnia wygodnego życia. Warto?
St. asp. Michał Szalc pracuje od ponad 25 latach w tym zawodzie i chyba nawet nie chce myśleć, żeby zwolnić. Dh Katarzyna Wodniak ma swoje zawodowe życie, ale bycie przewodniczką tak naprawdę determinuje całą resztę.
Kiedy odprowadzają mnie z Oshą do bramki, śmieje się: - Z tego się nie da wyleczyć.

Nakarm psiaka - baner - 2024 Dziennik Bałtycki

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki