Ostra walka o Ziętka, czyli kupa śmiechu z dekomunizacji

Marek Twaróg
Trudno wręcz sobie wyobrazić coś głupszego niż wojna o Jerzego Ziętka. Nadgorliwość obecnej władzy w połączeniu z infantylizmem, który objawia się w zero-jedynkowym postrzeganiu rzeczywistości, owocuje absurdalnym sporem o to, czy mamy pamiętać Ziętka dobrze czy źle.

Władza – nie tylko ta, choć ta uzurpuje sobie szczególne do tego prawo – nie pierwszy raz próbuje meblować nam pamięć zbiorową. Rzadko jednak tak bardzo rozmija się z głosem suwerena.

Tymczasem podobno wszystko, co teraz władza dla nas robi, to właśnie w imię tak zwanego suwerena. Suweren chce ponoć reformy sądów, reformy mediów, reformy oświaty, wolnych od handlu niedziel i niewpuszczania uchodźców. Rzecz jasna – zaraz dodajmy dla definicyjnej jasności – suwerenem w rozumieniu dzisiejszej władzy nie jest ogół obywateli czy naród, który ma głos w demokracji – suwerenem jest wyłącznie ogół wyborców partii rządzącej. To znacząco zmienia perspektywę.

Oczywiście, są ludzie, którzy w pełni świadomie popierają wolne niedziele albo reformę sądownictwa i tu jeszcze ustawodawca może dla niektórych decyzji szukać oparcia w suwerenie. Pytanie, czy oparcie takie znajdzie dla decyzji o wyrugowaniu Ziętka z naszej pamięci?

CZYTAJCIE KONIECZNIE
CO MOŻE URATOWAĆ ZIĘTKA I GIERKA PRZED DEKOMUNIZACJĄ

Majstrowanie przy pamięci zbiorowej to dość ryzykowne zajęcie. Przekonało się o tym wielu, a przykłady mamy jak na tacy. Zrzucanie z cokołów dawnych bohaterów jest równie popularne, co tworzenie nowych pomników i tablic pamiątkowych, o których po chwili nikt nie będzie pamiętał. Każdej władzy wydaje się, że taka inżynieria społeczna legitymizuje w jakiś sposób jej rządy i utrwala ją na wieki. I każda popełnia ten sam błąd.

Suweren bowiem, choć traktowany przez władzę populizmem, kłamstwem i zwykłym oszustwem, gdzieś na końcu ma swój rozum. I nie da sobie tak łatwo grzebać w głowach, zwłaszcza jeśli w grę wchodzą świeże wspomnienia, refleksje osobiste, a nawet wątki tożsamościowe. Każda władza, która o tym zapomina, kończy tak samo.

Czyli jak? Zderzeniem z buntem? Demonstracjami? Przegranymi wyborami w przyszłości? Nie, niekonieczne. To nie zawsze tak działa. Władza kończy ośmieszeniem.

Właściwie to nawet perwersyjnie chciałbym zobaczyć moment ściągania tablic z nazwą ronda im. Ziętka w Katowicach. Tylko po to, by dożyć momentu, kiedy po zmianie wiatrów tablica ta ponownie zawiśnie. Bo nie mam żadnych wątpliwości, że tak się stanie. Będzie to triumf suwerena? Triumf zdrowego rozsądku? Nie, tylko bez wielkich słów, proszę. Będzie to po prostu dobry kabaret i kupa śmiechu. Wygląda na to, że Warszawa funduje nam to po raz kolejny.

Tour de Pologne 2017 ETAPY, TRASA, GDZIE KIBICOWAĆ

Tajemnicze zamknięcia aptek. Dlaczego je likwidują?

Zawalił się dom w Dębieńsku

Wielka woda 1997. Zobacz niezwykły dokument multimedialny, który przygotowaliśmy z okazji 20-rocznicy wydarzeń z lipca 1997 roku. Archiwalne filmy, zdjęcie i teksty. Zachęcamy, by oglądać w trybie pełnoekranowym komputera.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 12

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

z
zwiń
Tylu szlachetnych Ślązaków jest w historii jeśli można zaproponować
kazek (gość) 07.08.17, 00:17:08 zostań przy rozbiorach i nie próbuj
imputować Ślązakom że kiedykolwiek byli pod zaborami
Zabory to polski instrument walki politycznej.
kazek weź sobie do serca Katowice nigdy nie były Polskie
do roku 1922 (niedawno obchodzono 150 lat powstania Kattowitz)

Cafe Kattowitz
S
Stały 59
Oby się im to dobrze odbiło.
k
kazek
Bardzo zasłużony dla Warszawy był jej ostatni rosyjski prezydent, rządzący do wybuchu I wojny światowej. Czy to powoda, by czcić przedstawiciela zaborcy? Tylu szlachetnych Ślązaków jest w historii, a wy, upieracie się przy komuchu.
c
chrobok
Niby to – godajom – Polok mo tako pamiync, co dugo, dugo niy zapomino. Ino jo sie pytom – co to je dugo pamjync? Je to pamjyntanie tego co we Warsiawie wytyczom, abo ta dugosc ty pamjynci niy je aze tak dugo.
No bo, co by tu pedziec – Jorg bou chyba jedynym, kery ze sercym bou przi naszym (I jego) Hajmacie – naszym Wiyrchniym Sloncku!
Bo to, co dlo niego zrobiou, niy zrobiou zodyn z kacykow. Choc go Warszawioki mieli couki czas na uoku – bo jak kozdy Slonzok, bou im – nawet ze czerwonom legitkom ty sztyroliterowy wciongarki na czlonka (niy pomylic sie z du…) – dlo nich niypewny.
Idzie na to znojsc dowody w archiwach ty partii.
Ale jo chciou cojsik inkszego pedziec I sie spytac. Fto to som ci, co to teroski nowy porzondek – I przi ty okazji sond czarownic – robiom? Dyc to som prziwiezione “Gornikiym” z Warszawy wtedy mode szczony, kere ze Slonckiym majom tyla do czyniynio, ze wiedzom, kaj lezy Sosnowiec I Byndzin. O tym, co zrobiol Jorg, jak dbou o tych (tysz I goroli), kerzy swom robotom uczimywali ich – niy ino tukej we …Zaglebiu Slosko-Dombrowskim…, - ale I na Zoliborzu I kaj indzij.
I jak widac co te szermierze pomsty za niy tak downe czasy, nic sie ze historie – niy ino nadwislanskij guberni – ale I tysz stary Ojropy niy nauczyli.
Bou taki jedyn co na godalnica wloz (abo go na nia wcisli), i pedziou, co my Slonzoki bardzo by chcieli, coby naszy sloncki stolicy dac miano wielkigo dobroczyncy. No I co – za niydugo mieli my nazot Katowice, a tyn, kery sie w tyn czas wyrychlou, miou naplute do papiorow do jego ostatnich dni.
Rzymiany byli mondrzejsze. Jak sciepli cysorza, to pomnikom od niego uczaskiwali ino ueb, coby go zamiynic uebym nowego cysorza.
Bych sie pieronym smiou, jakby tak Jorgowy prziprawiyli ueb od wielkigo bohatera I mynczynnika, co to skuli helu - abo pieron wjy skuli czego – tam pod Smolynskiym za ojczyzna zginou.
Ino by cza tysz jeszcze by ta kryja otfajlowac!
Pyrsk!
c
chrobok
Niby to – godajom – Polok mo tako pamiync, co dugo, dugo niy zapomino. Ino jo sie pytom – co to je dugo pamjync? Je to pamjyntanie tego co we Warsiawie wytyczom, abo ta dugosc ty pamjynci niy je aze tak dugo.
No bo, co by tu pedziec – Jorg bou chyba jedynym, kery ze sercym bou przi naszym (I jego) Hajmacie – naszym Wiyrchniym Sloncku!
Bo to, co dlo niego zrobiou, niy zrobiou zodyn z kacykow. Choc go Warszawioki mieli couki czas na uoku – bo jak kozdy Slonzok, bou im – nawet ze czerwonom legitkom ty sztyroliterowy wciongarki na czlonka (niy pomylic sie z du…) – dlo nich niypewny.
Idzie na to znojsc dowody w archiwach ty partii.
Ale jo chciou cojsik inkszego pedziec I sie spytac. Fto to som ci, co to teroski nowy porzondek – I przi ty okazji sond czarownic – robiom? Dyc to som prziwiezione “Gornikiym” z Warszawy wtedy mode szczony, kere ze Slonckiym majom tyla do czyniynio, ze wiedzom, kaj lezy Sosnowiec I Byndzin. O tym, co zrobiol Jorg, jak dbou o tych (tysz I goroli), kerzy swom robotom uczimywali ich – niy ino tukej we …Zaglebiu Slosko-Dombrowskim…, - ale I na Zoliborzu I kaj indzij.
I jak widac co te szermierze pomsty za niy tak downe czasy, nic sie ze historie – niy ino nadwislanskij guberni – ale I tysz stary Ojropy niy nauczyli.
Bou taki jedyn co na godalnica wloz (abo go na nia wcisli), i pedziou, co my Slonzoki bardzo by chcieli, coby naszy sloncki stolicy dac miano wielkigo dobroczyncy. No I co – za niydugo mieli my nazot Katowice, a tyn, kery sie w tyn czas wyrychlou, miou naplute do papiorow do jego ostatnich dni.
Rzymiany byli mondrzejsze. Jak sciepli cysorza, to pomnikom od niego uczaskiwali ino ueb, coby go zamiynic uebym nowego cysorza.
Bych sie pieronym smiou, jakby tak Jorgowy prziprawiyli ueb od wielkigo bohatera I mynczynnika, co to skuli helu - abo pieron wjy skuli czego – tam pod Smolynskiym za ojczyzna zginou.
Ino by cza tysz jeszcze by ta kryja otfajlowac!
Pyrsk!
B
Beuthner
Zostowcie go lepi w spokoju !!!!! Bo takigo Gospodorza juz na OS nie bydzie !!!! Wyliczcie drachy goroske z w-wy co wyscie dlo OS dobrego zrobieli ?????? ale gibko szabrowniki !!!!!!
K
Ktoś powiedział
że posłowie w Grecji czy Rzymie byli mianowani ze względu na interes kto ich tam mianował.

Wystarczy poszczyrkać sakiewką a prawda wyjdzie jak szydło z worka ...

Wyborcy to odmienny temat, pewien jegomość Ugaszczali powiedział
że nie ważne kto głosuje ale ważne kto liczy głosy 20 wiek to 100% racji
dla tego jegomościa

Uf ale przygłupów przyciągnęło do tak miernego kraju ADAMIE
c
cirano
Zobaczymy Adamie, kto będzie się na końcu śmiał
G
Gość
Co ci byda godać ale ty nie łoglondosz "Feryje ze Bezebubem "

Pitolisz trzy po trzy, jowom daja rajza do końca 2017 a potem
z górki - ale wos wystrychnął na dudków ...
⚒ My som u siebie
Historię ludzkości w naszym wieku ukształtowały dwa czynniki rozwój nauk ścisłych i technologii oraz wielkie burze ideologiczne, które zmieniły losy całej ludzkości,a gorole nigdy nie zrozumie histori Śląska chodźby stał na głowie
M
Marek Twaróg DZ
Też z uśmiechem Pana pozdrawiam. Rzeczywiście, będzie równie głupio i śmiesznie.
A
Adam z Katowic
W der DZ będzie mogło pozostać tylko 15 % kapitału poza polskiego. Wtedy Panie Marku umówimy się i pośmiejemy. Pośmiejemy do rozpuku. Serdecznie i z uśmiechem Pana pozdrawiam.
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni
Dodaj ogłoszenie