Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Osuwisko w Milówce znów groźne

Łukasz Gardas
Maria Kliś (z lewej) mieszka tymczasowo u swojej córki Doroty
Maria Kliś (z lewej) mieszka tymczasowo u swojej córki Doroty FOT. ŁUKASZ GARDAS
O około 10 cm osunęła się ziemia w milowieckim przysiółku Kolonia Prusów w ciągu ostatnich kilku tygodni.

Powodem była od-wilż, ludzie boją się, że jak przyjdzie wiosna, ziemia znowu się przesunie.
Przypomnijmy, że na początku września ubiegłego roku na zboczu góry powstało duże osuwisko, które doszczętnie zniszczyło trzy domy i zagrażało kolejnym okolicznym budynkom. Dla górali, którzy wówczas ucierpieli, był to wielki koszmar, do którego wciąż trudno jest im wracać.

- Straciliśmy cały dorobek życia. Te przykre wspomnienia zostaną w nas już chyba do końca życia - mówi Maria Kliś, jedna z poszkodowanych.

Jeszcze nie udało się do końca pomóc ludziom, którzy parę miesięcy temu stracili dachy nad głową, a już następni mieszkańcy Prusowa żyją w strachu. Gdy ostatnio panowała odwilż, śnieg zaczął się topić i ziemia szybko nasączyła się wodą. Na podmokłym terenie zaczęło robić się niespokojnie, bo "uśpione" osuwisko zaczęło się uaktywniać. Ziemia ze zbocza góry znów trochę zjechała. Geolodzy, którzy ponownie zjawili się na miejscu, twierdzą, że w ciągu kilku tygodni osunęła się łącznie o około 10 cm. Drzewa zaczęły niebezpiecznie przechylać się na linię energetyczną, doprowadzającą prąd do przysiółka. Zagrożone były też budynki.

- Trzeba było szybko podcinać te drzewa - tłumaczy Antoni Matuszny z OSP w Milówce.
W jednym z takich domów mieszka Maria Palki, która od września ma w sąsiedztwie wielkie urwisko. - Boję się, że zacznie się to przesuwać się w naszą stronę - mówi zaniepokojona.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!