Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oświadczenie wojewody ślaskiego Jarosława Wieczorka. Śnięte ryby w Kanale Gliwickim niepowiązane z sytuacją w Odrze

Adam Tobojka
Adam Tobojka
Wody Polskie
Próba powiązania obecnej sytuacji na Odrze z przypadkiem wystąpienia śniętych ryb w basenie portowym Kanału Gliwickiego jest absolutnie bezzasadna – stwierdza w wydanym dzisiaj oświadczeniu wojewoda śląski, Jarosław Wieczorek.

Wciąż trwają próby ustalenia przyczyn katastrofy ekologicznej na Odrze, która doprowadziła do zagłady żyjącej w korycie i okolicach rzeki flory i fauny. Zjawisko wystąpienia śniętych ryb w rzece próbowano powiązać z sytuacją, która miała miejsce w basenie portowym Kanału Gliwickiego – drogi wodnej, łączącej Gliwice z Odrą. Do tych informacji odniósł się wojewoda śląski, Jarosław Wieczorek. W wydanym w piątek, 26 sierpnia oświadczeniu kategorycznie zaprzeczył, że fakt wystąpienia śniętych ryb w Gliwicach jest jakkolwiek powiązany z obecną sytuacją na Odrze.

Do komentowanego zdarzenia doszło pod koniec marca bieżącego roku, kiedy to Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Katowicach wpłynęło zawiadomienie o wystąpieniu śniętych ryb w Kanale Gliwickim. Członkowie Polskiego Związku Wędkarskiego prze kilkanaście kolejnych dni odłowili z koryta kanału około siedmiu ton śniętych ryb. Pracujący na miejscu inspektorzy WIOŚ-u kilkukrotnie pobierali próbki wody, jednak zebrane dane nie pozwoliły na jednoznaczne ustalenie przyczyn śnięcia.

Sprawa ponownie została naświetlona w trakcie katastrofy ekologicznej na Odrze z bieżącego miesiąca. Podobne okoliczności: występowanie śniętych ryb i fakt połączenia Kanału Gliwickiego z Odrą mogły wywołać wśród obserwatorów wrażenie korelacji obu zdarzeń. Jednak, jak zapewnia wojewoda śląski, oba przypadki są z sobą niepowiązane.

- W odniesieniu do materiałów prasowych, które próbują powiązać obecną sytuację na Odrze z wystąpieniem śniętych ryb z marcu bieżącego roku w Kanale Gliwickim należy wyjaśnić, iż jest to absolutnie bezzasadne i wprowadzające w błąd opinię publiczną. (…) Do Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego, czy też do Wojewody Śląskiego, nie wpłynęło żadne zgłoszenie o niepokojącym pojawieniu się śniętych ryb w basenie portowym Kanału Gliwickiego. Nie otrzymaliśmy również żadnej informacji w tym temacie z miasta Gliwice, które jest właścicielem omawianego basenu portowego, czy też ze spółki miejskiej Śląskie Centrum Logistyki S.A., będącej wieczystym jego użytkownikiem. Przedstawiciele Wojewody nie zostali zaproszeni na żadne posiedzenie sztabu kryzysowego miasta Gliwice poświęconego tej sprawie. Należy więc uznać, iż pojawienie się w marcu śniętych ryb w Kanale Gliwickim zostało potraktowane jako zdarzenie o charakterze jednostkowym, miejscowym - stosownie więc do charakteru tego zdarzenia. Jedyne posiedzenie z udziałem miasta Gliwice poświęcone tej sprawie, o którym wiedzę posiada Wojewoda Śląski, odbyło się 18 sierpnia. Było to posiedzenie ds. bezpieczeństwa z udziałem przedstawicieli miasta Gliwice oraz starostwa gliwickiego, na którym to jednoznacznie zdementowano doniesienia mówiące o rzekomej przyczynie zatrucia Odry w związku z punktowym wystąpieniem padłych egzemplarzy ryb w basenie portowym Kanału Gliwickiego w marcu bieżącego roku – czytamy w treści oświadczenia.

Podobne oświadczenie zostało wydane przez zarządzające kanałem Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie. W opublikowanym w piątek materiale powołując się na stanowisko WIOŚ-u zapewniają, że zdarzenie z końca marca miało charakter jednostkowy i od tamtej pory sytuacja kontrolowana jest na bieżąco, a śnięcie ryb nie wystąpiło ponownie.

- Nie jest prawdziwe stwierdzenie, jakoby martwe ryby (z Kanału Gliwickiego) płynęły do Odry od połowy marca. Ryby śnięte na jednej z sześciu sekcji Kanału Gliwickiego nie mogły przedostać się do rzeki Odry, ponieważ zebrano je z wody w miejscu zdarzenia. To uniemożliwiło przemieszczanie się ryb dalej. Podkreślić należy, że do śnięcia ryb nie doszło w innych sekcjach drogi wodnej, tylko we wspomnianej jednej sekcji Kanału Gliwickiego. Śluzy Kanału Gliwickiego są obiektami hydrotechnicznymi, pozostającymi pod stałą kontrolą, a wszelkie niepokojące zdarzenia są automatycznie zgłaszane odpowiednim służbom. Na odcinku rzeki Odry będącym w zarządzie Wód Polskich w Gliwicach (tj. od miejscowości Chałupki w woj. śląskim do ujścia Nysy w woj. opolskim) także nie pojawiły się śnięte ryby. Tym samym niemożliwe jest, żeby popłynęły dalej.
Sprawa śniętych ryb stanowi przedmiot postępowania Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach i Prokuratury – oświadczają Wody Polskie.

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera