Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oszukani "frankowicze" szukają sprawiedliwości LIST DO DZ

Krzysztof Nowicki
Choć „frankowicze” usłyszeli obietnicę pomocy w spłacie kredytów prawie dwa lata temu – podczas przedwyborczej kampanii prezydenckiej – wciąż czują się oszukani nie tylko przez banki, ale i przez władzę
Choć „frankowicze” usłyszeli obietnicę pomocy w spłacie kredytów prawie dwa lata temu – podczas przedwyborczej kampanii prezydenckiej – wciąż czują się oszukani nie tylko przez banki, ale i przez władzę Piotr Smoliński
Kredyty we frankach: banki zastrzegły sobie prawa, a na klientów przeniosły obowiązki - stwierdza Czytelnik Dziennika Zachodniego.

Zafałszowane opinie

Pozwoliłem sobie napisać pod wpływem publikacji „Moim zdaniem” (DZ 17.02.2017 r. str. 5) zawierającej opinie na temat ewentualnej pomocy rządowej kredytobiorcom tzw. frankowiczom. (...) Przytaczanie wybiórczo jedynie negatywnych opinii, to działania mające na celu ukształtowanie konkretnej opinii wśród czytelników. Prowadzenie ankiet w tematach tak ważnych społecznie jak kredyty walutowe, wypowiadanie się w tym temacie przez osoby postronne nieznające bliżej aspektów prawnych, powoduje, że opinie te są dalekie od sprawiedliwych. Podobnie można podjąć temat rządowego programu 500+ i zamieścić tylko opinie negatywne.

Klauzule abuzywne

Faktem oczywistym, potwierdzonym wieloma wyrokami sądowymi, jest to, że zasadniczo wszystkie umowy „frankowi-czów” zawierają klauzule abu-zywne, niedozwolone, które podważają ważność tych umów.
Przedstawiciel Rzecznika Finansowego na spotkaniu z kredytobiorcami w Katowicach jednoznacznie stwierdził, że podczas oceny olbrzymiej liczby u-mów kredytowych we frankach, tylko w jednym przypadku umowa nie zawierała klauzul abu-zywnych. Na stronach UOKiK-u widnieje duża liczba klauzul z umów kredytów walutowych, uznanych i zarejestrowanych jako niedozwolone. Fakt ten potwierdza dzisiaj również Krajowy Nadzór Finansowy, proponując bankom ścieżkę ugodowego załatwienia problemu. Wszczęte przez kredytobiorców postępowania sądowe są drogie, stanowią barierę dla wielu mocno już zadłużonych osób. Postępowania przed sądami ( tylko w I instancji ) trwają 3-4 lata.
Dlatego tak istotną kwestią jest uregulowanie tej sprawy na drodze ustawodawczej.
„Frankowicze” domagają się przewalutowania kredytów walutowych na złotowe po tzw. kursie sprawiedliwym, co oznacza przeliczenie tego kredytu od podstaw, tak, jakby był udzielony w złotówkach.
W orzecznictwie sądowym wielokrotnie przewija się stanowisko, że faktycznie kredyty frankowe nie były walutowe, a frank szwajcarski był jedynie „walutą wirtualną”. Kredytobiorca fizycznie otrzymywał bowiem kwotę w złotych i spłaty ratalne przez cały okres kredytowania również wnosi w złotych.
Sądy kwestionują w orzeczeniach konstrukcje zawartych umów, bowiem zawierają one liczne odstępstwa od definicji legalnej, zawartej w prawie bankowym. Do istoty umowy kredytu bankowego należy określenie kwoty kredytu i waluty kredytu, określenie oprocentowania i zasad jego zmiany, cel kredytu i wysokość prowizji.

Manipulacje banków

(...) W umowach z klientami bank określał szacunkowy całkowity koszt kredytu, który dzisiaj zupełnie odbiega od rzeczywistego kosztu, jaki ponosi kredytobiorca. Wszelkie ryzyko z tytułu kredytu zostało przerzucone na kredytobiorcę. Banki tak tworzyły konstrukcje umów, że zastrzegły dla siebie wszelkie prawa, natomiast na kredytobiorców przenosiły wszelkie obowiązki. W wyniku takich zapisów kredytobiorcy – po 10 latach spłacania kredytu – mają aktualnie do spłaty (w przeliczeniu na złote) kwoty niemal równe tym z dnia udzielenia kredytów.
Przekazywanie do opinii publicznej informacji, że przewalu-towanie tych kredytów spowoduje wydatkowanie z budżetu państwa znaczących środków pieniężnych, budzi zdziwienie. To banki, na ogół zachodnie, przez kolejne lata uzyskiwały z tytułu tych kredytów pokaźne zyski. Dzisiaj przewalutowanie kredytów faktycznie spowoduje pomniejszenie tych zysków, korzyści niejednokrotnie ukrytych, nie wynikających wprost z zawartych umów. Banki, mając w tym interes, kreują w mediach własny pogląd i wypracowują korzystne dla siebie opinie. Dlatego tak istotny jest rzetelny przekaz dziennikarski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty