Oszuści zawierali umowy kredytowe na zakup sprzętów domostwa gospodarczego. Grupa przestępcza współpracowała z częścią personelu sklepu. Ich działanie opierało się na wyszukiwaniu i przyprowadzaniu do sklepu osób - „słupów” gotowych do podpisania umów kredytowych ze sklepem. W zamian otrzymywali konkretną korzyść majątkową. Dzięki podpisanym umowom, oszuści nabywali sprzęt oraz sprzedawali go paserom za 80% jego wartości. W związku z oszustwami do kieszeni organizatorów przestępstwa gospodarczego trafiała część zysków. Policjanci z KWP w Katowicach szacują straty banku na 1,5 miliona złotych.
Nie przeocz
Kto był zamieszany w oszustwo?
Organizatorami akcji przestępczej były 4 osoby, w wieku od 24 do 43 lat, wiadomo, że była to także jedna kobieta. W kradzież wmieszani zostali trzej pracownicy sklepu RTV i AGD w wieku od 25 do 30 lat. Akcja nie doszłaby do skutku, dzięki tzw. „słupom” którzy podpisywali umowy na kredyt na swoje dane. Wiadomo, że było ich około 145.
Jak policjanci wpadli na trop przestępców gospodarczych?
Na trop przestępczej działalności w 2006 roku wpadli będzińscy policjanci. To oni doprowadzili do pierwszych zatrzymań i w efekcie zamknięcia placówki sklepu. – czytamy w komunikacje Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.
W dalszej kolejności sprawę przejęli śledczy zwalczający przestępczość gospodarczą w katowickiej komendzie wojewódzkiej. Funkcjonariusze pracujący nad sprawą zgromadzili materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawienie zarzutów popełnienia około 600 oszustw łącznie 152 podejrzanym głównie mieszkańców Będzina, Sosnowca i Dąbrowy Górniczej. Wobec, aż 135 sprawców skierowano do sądu akt oskarżenia. Natomiast w przypadku pozostałych 17 postępowanie umorzono z uwagi na zgon sprawców.
W początkowej fazie postępowania aresztowania uniknął nieznany wówczas organizator przestępczego procederu, który wyjechał za granicę, gdzie ukrywał się aż do 2020 roku. W tym samym roku w wyniku międzynarodowej współpracy, na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania, doszło do zatrzymania 57-latka i wydania go polskim organom ścigania. Mężczyzna usłyszał blisko 300 zarzutów zarzucanych mu oszustw. W trakcie sprawy zostało uchylone jego tymczasowe aresztowanie. Przed wydaniem wyroku doszło do tragedii, w której oskarżony w wynajętym mieszkaniu zmarł wskutek zatrucia tlenkiem węgla wydobywającym się z instalacji grzewczej.
Musisz to wiedzieć
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?