Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oszustwa „na zdrowie” są coraz częstsze i wyjątkowo perfidne

Jadwiga Jenczelewska
Uważaj na tzw. bezpłatne badania, bo bywają początkiem oszustwa
Uważaj na tzw. bezpłatne badania, bo bywają początkiem oszustwa ARC
Oszustwa „na wnuczka” różnią się od oszustw „na zdrowie” głównie tym, że na „ratowanie” wnuczka złodziej sam odbiera pieniądze od swojej ofiary; w drugim przypadku osoba naciągnięta dostaje zaproszenie na „bezpłatne” badania i sama idzie oddać swoje oszczędności.

Pani Joanna z Katowic poszła na bezpłatne badania zaproszona przez prywatną firmę, a wyszła z długiem na 6 tysięcy złotych. „Konsultanci” sprzedali jej urządzenie, które rzekomo czyni cuda.

Teraz nie chcą przyjąć go z powrotem i odstąpić od umowy. - Do Federacji Konsumenta wpłynęło już kilkanaście zgłoszeń od mieszkańców miasta, którzy czują się oszukani - mówi Iwona Zapart, prezes katowickiego oddziału FK.

Ekspert podpowiada

Mówi Iwona Zapart, prezes Federacji Konsumentów, oddział Katowice:
Mamy sporo zgłoszeń dotyczących firm, które naciągają konsumentów na kupno drogich pakietów medycznych. Kwoty długu, a zarazem pożyczek, z którymi zgłaszają się do nas konsumenci, to 4.000-8.000 złotych. To dużo, ale firmy pomagają wziąć kredyt…

Kontakt zaczyna się zawsze od telefonicznego zaproszenia na bezpłatne badanie. Z rozmowy ma wynikać, że dzwoniący reprezentuje publiczną służbę zdrowia. Zaproszony musi się zgłosić osobiście i punktualnie. Na miejscu wszystko wygląda elegancko i schludnie. Najpierw szybkie badanie, potem konsultacja - tyle że nie medyczna a handlowa. I oczywiście informacja, że jest możliwość leczenia na zupełnie innych warunkach niż w przychodni. No i są dostępne pakiety.

Co jeszcze słyszy klient? Że pakiet jest dofinansowany przez Unię Europejską lub przez NFZ. Okazuje się, że decydując się na ten „cudowny” pakiet, do lekarza zawsze dostaniemy się bez konieczności czekania miesiącami w kolejkach, że to jest „jak nie w Polsce”, bo niby finansuje to NFZ, ale poziom jest jak w prywatnej służbie zdrowia. Badania, diagnostyka - wszystko bez czekania. Nareszcie.

Potem klient słyszy delikatną sugestię, że coś trzeba będzie jednak zapłacić, ale bez o-baw, niedużo, zwłaszcza za tak świetną ofertę. No i na bardzo korzystnych warunkach. Dowie się też, że jednak ma wielkie szczęście, bo w ramach tej nadzwyczajnej opcji finansowania były już tylko dwa ostatnie miejsca. Byłoby lekkomyślnością nie skorzystać. No chyba że nie ceni się ponad wszystko własnego zdrowia. A przecież, co jak co, ale zdrowie warte jest każdej ceny!

Jak wynika z rozmów z konsumentami i dokumentów, konsultanci nie przekazują wymaganych prawem informacji na temat kontraktu. Jest to wykroczenie z art. 139b Kodeksu wykroczeń: „Kto w zakresie działalności swojego przedsiębiorstwa, zawierając umowę z konsumentem, nie spełnia wymagań dotyczących udzielenia informacji lub wydania dokumentu przewidzianych w przepisach Ustawy z 30 maja 2014 r. o prawach konsumenta (Dz. U. poz. 827), podlega karze grzywny.

Przepisy bronią konsumentów
Co - zgodnie z prawem - może zrobić konsument, który chce się wycofać z umowy? Gdy zawieramy umowę poza lokalem przedsiębiorstwa, np. na zorganizowanym pokazie, w sanatorium albo z akwizytorem, który przychodzi do domu, na odstąpienie od niej mamy 14 dni (Ustawa z 30 maja 2014 r. o prawach konsumenta, Dz. U. 2014, poz. 827 z późn. zm., art. 27).

Gdy umowa o pakiet medyczny zostaje zawarta w lokalu przedsiębiorstwa, można ją wypowiedzieć w każdym czasie. Stosuje się tu przepisy o zleceniu. Art. 746 § 1 Kodeksu cywilnego stanowi: „Dający zlecenie może je wypowiedzieć w każdym czasie”. Powinien jednak zwrócić przyjmującemu zlecenie wydatki, które ten poczynił w celu należytego wykonania zlecenia.

Pozostaje jeszcze jedna możliwość - gdy przedsiębiorca stosuje nieuczciwe praktyki rynkowe. Ich stosowanie jest zakazane przepisami Ustawy z 23 sierpnia 2007 r. (Dz. U. 2016 ze zm.). Można przed sądem żądać unieważnienia umowy, do której zawarcia doszło pod wpływem nieuczciwych praktyk.

Poszkodowane osoby powinny się zgłaszać z takimi przypadkami do oddziałów Federacji Konsumentów.

Można też zawiadomić policję o całym zdarzeniu. Opisana działalność pozwala przypuszczać, że konsultanci usiłują lub popełniają przestępstwo oszustwa, określone w art. 286 § 1 Kodeksu karnego:

§ 1. „Kto w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera