Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oszustwo „na policjanta” ciągle skuteczne. Mieszkanka Gliwic straciła blisko 80 tys. zł.

OPRAC.:
Paweł Kurczonek
Paweł Kurczonek
Mieszkanka Gliwic straciła prawie 80 tys. przez oszustwo "na policjanta".
Mieszkanka Gliwic straciła prawie 80 tys. przez oszustwo "na policjanta". Pixabay / zdjęcie ilustracyjne
Powszechnie znany scenariusz okradania ufnych ludzi jest ciągle skuteczny. Mieszkanka Gliwic, oszukana metodą „na policjanta” straciła niemal 80 tys. zł. wykonując skrupulatnie polecenia otrzymane przez telefon. Policjanci po raz kolejny apelują, by uczulać swoich bliskich i przypominają, że nigdy nie proszą o przekazywanie im pieniędzy i kosztowności

Gliwice – oszustwo „na policjanta” ciągle działa

Schemat kradzieży metodą „na policjanta” jest zawsze taki sam. Do upatrzonej ofiary najpierw dzwoni „kurier”, „pracownik gazowni”, można tu wstawić dowolny zawód. Oszust informuje ogólnikowo, że wystąpił jakiś problem. Po chwili dzwoni kolejny telefon, w którym ofiara jest informowana, że poprzednie połączenie było próbą oszustwa. Rozmówca podkreśla, że policji zależy na złapaniu przestępców i dlatego proszą o pomoc i wykonywanie dalszych poleceń.

Dokładnie tak przebiegały rozmowy z 60-letnią mieszkanką Gliwic. „Kurier” zadzwonił na telefon stacjonarny, poinformował o niedoręczonej przesyłce i poprosił o potwierdzenie adresu. Chwilę później zadzwoniła kolejna osoba mówiąca, że „kurier” próbował oszukać gliwiczankę, a teraz dzwoni policja i prosi o pomoc w schwytaniu złodziei. Plan niestety podziałał i 60-latka z osiedla Stare Gliwice zaczęła skrupulatnie wykonywać polecenia swojego rozmówcy. Najpierw podała swój numer komórkowy, przez który rozmowa toczyła się już do końca zaplanowanej kradzieży. Gliwiczanka, wykonując polecenia fałszywego policjanta, spakowała posiadaną biżuterię i zgodnie z zaleceniem, wyrzuciła przez okno. Później pojechała do banku, w którym wypłaciła wszystkie oszczędności. Po spakowaniu pobranej gotówki do koperty, wrzuciła ją do wskazanego kosza na śmieci. Wszystkie te czynności wykonywała w przekonaniu, że pomaga w prowokacji CBŚP zmierzającej do ujęcia oszustów.

Na „pomocy policjantom” pokrzywdzona straciła mienie o łącznej wartości wynoszącej niemal 80 tys. złotych.

- Spodziewając się kolejnych ataków, podajemy powyższy przykład oszustwa, aby uzmysłowić czytelnikom, że wszelkie kampanie społeczne, informacje, apele i przestrogi nie trafiają, niestety, do wszystkich mieszkańców – zwracają uwagę gliwiccy policjanci.

Apelują także, by rozmawiać z bliskimi o oszustach działających przez telefon.

- Być może są w Państwa pobliżu osoby, które, jak wymieniona kobieta, nigdy nie słyszały o oszukańczych metodach przestępców. Przekazujmy ostrzeżenia naszym najbliższym podczas spotkań czy rozmów telefonicznych, nie odwlekajmy – apeluje policja.

Nie dajmy się oszukać – pamiętajmy o kilku zasadach

Policjanci, ani żadne ograny śledcze, nigdy nie proszą o udział w prowokacji i akcji zatrzymywania przestępców. Co za tym idzie, nikt nigdy nie zostanie przez policję poproszony o wypłacanie oszczędności i przekazywanie ich komukolwiek wraz z kosztownościami.

Policja podaje kilka zasad, o których należy pamiętać rozmawiając przez telefon z nieznajomymi:

  • jeżeli rozmówca zaproponuje możliwość potwierdzenia autentyczności dzwoniącego policjanta pod numerem 112, należy upewnić się, że poprzednie połączenie zostało zakończone
  • po rozmowie należy zadzwonić do kogoś bliskiego na znany numer telefonu, by opowiedzieć o zdarzeniu – nie może być ono tajemnicą
  • jeżeli nie uda się skontaktować się z najbliższymi, o podejrzanej rozmowie należy niezwłocznie powiadomić Policję, dzwoniąc pod numer 112
  • podejmując decyzje nie należy działać pochopnie pod presją czasu
od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera