Oszustwo przy termomodernizacji os. Wieczorka w Piekarach Śląskich? Pięć osób zostało oskarżonych

Prokuratura Okręgowa w Sosnowcu oskarżyła pięć osób w związku z nieprawidłowościami przy realizacji projektu termomodernizacji budynków na os. Wieczorka w Piekarach Śląskich. Są to zarówno pracownicy Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Piekarach Śląskich, jak i kierownik budowy oraz właściciel firmy, której zlecono wykonywanie prac.

- Postępowanie zostało wszczęte na podstawie zawiadomienia o przestępstwie Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach i dotyczyło procederu rozliczenia wykonania robót budowlanych, na których realizację uzyskano dotację - informuje Waldemar Łubniewski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu.

Akt oskarżenia został przekazany do Sądu Okręgowego w Gliwicach.

Przypomnijmy, że w 2017 roku Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach ogłosił nabór wniosków w konkursie dotyczącym Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na lata 2014-2020. Jego celem było m.in. ograniczenie niskiej emisji na terenie naszego regionu.

W 2019 - w okresie od marca do sierpnia - wpłynęło szereg wniosków aplikacyjnych przygotowanych przez Zakład Gospodarki Mieszkaniowej w Piekarach Śląskich. Dotyczyły one m.in. dofinansowania termomodernizacji czterech budynków znajdujących się przy ul. Andersa.

- Z dołączonej do wniosków dokumentacji wynikało, że do 31 grudnia 2018 roku prace modernizacyjne tych obiektów zostały już wykonane. Na dowód ich zakończenia przedłożono WFOŚiGM protokół odbioru technicznego robót budowlanych. Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach pozytywnie zaakceptował złożone wnioski i wypłacił całość środków z tytułu zakończenia robót budowlanych w łącznej kwocie ponad 525 tys. złotych - tłumaczy Waldemar Łubniewski.

Tymczasem, w wyniku prowadzonych działań okazało się, że roboty, które zostały objęte wspomnianym dofinansowaniem, nie zostały ukończone do końca grudnia 2018. Trwały one do marca 2019, a odbiór nastąpił natomiast w kwietniu.

Oskarżonym osobom zarzuca się im się oszustwo w stosunku do mienia znacznej wartości (w związku z wyłudzeniem dotacji oraz posługiwaniem się nierzetelnymi dokumentami). Grozi za to do dziesięciu lat pozbawienia wolności.