Beskidy ze swoimi walorami krajobrazowymi mogłyby być planem do niejednego filmu. Okazuje się jednak, że reżyserzy wcale nie tak często decydowali się na uwiecznienie beskidzkich miejscowości w swoich obrazach. Daleko im więc do tak popularnych miejsc odwiedzanych przez ekipy filmowe jak poligon w Biedrusku czy Jura Krakowski-Częstochowska. Mimo to trochę obrazów powstało w południowej części naszego regionu. Na przykład w gminie Istebna kręcone były sceny ostatniego odcinka serialu „Czterej pancerni i pies", czyli podwójnego wesela - Marusi i Janka oraz Honoraty i Gustlika. Brała w nich udział ówczesna grupa Zespołu Regionalnego „Istebna" z Istebnej.
- Filmowcy dobrze płacili, jakieś sto złotych na dzień, to i dorobić można było - wspominała przed laty na łamach DZ pani Anna Bury, ówczesna kierowniczka Zespołu Regionalnego „Istebna".
Nie ukrywa, że filmowcom zespół z Istebnej polecił nieżyjący już etnograf Józef Gil z Cieszyna, który często gościł w Istebnej i widział młodych artystów na próbach i występach. W efekcie, gdy zapadła decyzja, że sceny weselne do odcinka „Dom" będą kręcone w Trójwsi Beskidzkiej, do udziału zostało zaproszeni wykonawcy zespołu „Istebna".
- Byliśmy amatorami, ale wiele występowaliśmy, po wojnie nie było przecież kina i telewizji. Toteż młodzież była obyta ze sceną - przyznaje pani Anna.
Nagrywanie odcinka trwało okrągły tydzień. Filmowcy mieszkali w Wiśle, a na plan dojeżdżali do Trójwsi.
Z kolei bielski basen Panorama (kiedyś najlepszy w Europie, obecnie w remoncie) był miejscem, gdzie rozgrywała się akcja filmu „Jutro Meksyk" w reżyserii Aleksandra Ścibor-Rylskiego z legendarnym Zbyszkiem Cybulskim. Film opowiada historię trenera kadry olimpijskiej skoczków do wody (w tej roli Zbyszek Cybulski), który zostaje pozbawiony prawa do wykonywania zawodu. Trafia na prowincję, gdzie prowadzi szkółkę dla dzieci. Pobyt ekipy filmowej w Bielsku-Białej był w mieście wielkim wydarzeniem. Wielu mieszkańców przyszło statystować na planie filmowym, a nieżyjący już znany bielski optyk Jan Kulka zagrał samego siebie, czyli spikera sportowego.
Z kolei w Cieszynie kręcona była komedia w reżyserii Artura Więcka „Wszystkie kobiety Mateusza" z Krzysztofem Globiszem w roli głównej. Film został nakręcony w Cieszynie pomiędzy listopadem 2010 roku a lipcem 2011 roku. Mateusz Kłos jest artystą, hulaką i wielbicielem płci pięknej. Po swojej śmierci odwiedza w snach wszystkie kobiety, z którymi miał romans, co niepokoi ich mężów...
To tylko przykłady kilku filmów kręconych w Beskidach. Czy wiesz jakie jeszcze obrazy powstały w naszym regionie? Jeśli nie, wystarczy kliknąć w naszą galerię.
Nie przeocz
Zobacz także
Musisz to wiedzieć
- Tu mężczyźni umierają najszybciej. 25 miejscowości, gdzie panowie nie dożywają 70 lat
- W tych miastach w Śląskiem żyją najstarsi ludzie TOP 19. Gdzie najwięcej seniorów?
- Nowy stadion GKS Katowice rośnie w oczach. Zobaczcie najnowsze zdjęcia z placu budowy
- Najlepiej płatne oferty pracy w województwie śląskim. Tu zarobisz krocie! Sprawdź
Strefa Biznesu: Polska nie jest gotowa na system kaucyjny?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?