Oto miejsca w Parku Śląskim, które wymagają pilnego remontu. Park się zmienia, ale dużo jest też w nim do zrobienia

Park Śląski przechodzi metamorfozę. Otwarty w lipcu Ogród Japoński to inwestycja, która przyciągnęła do chorzowskiego parku tłumy. Każdy chce zobaczyć nowy ogród. W lipcu dla gości Parku Śląskiego oddano także inną inwestycję - zmodernizowane otoczenie hali wystaw Kapelusz. Renowację przeszły tzw. Ściany Płaczu, pojawiły się też nowe nasadzenia roślin, a dla spacerowiczów postawiono ławki i leżanki.

Wcześniej udało się także wyremontować aleję Harcerską, Wiązową i Leśną, a także ścieżki wokół al. Różanej i Kręgu Tanecznego. Odnowiona została także Świątynia Petrycha, wybudowano duży plac zabaw. Powstała też, mniej efektowna, ale ważna dla parku inwestycja, czyli polder przeciwpowodziowy. To nie koniec parkowych zmian. Wciąż trwa wiele inwestycji, a niektóre dopiero się zaczną.

W głębi Parku Śląskiego trwa modernizacja i przebudowa Planetarium Śląskiego. Wysokie żurawie widać z daleka. Prac jest sporo. Planetarium będzie powiększone o nowy budynek o powierzchni ponad 2,5 tysiąca metrów kwadratowych, który w całości znajdzie się pod ziemią. Zmieni się także zabytkowy gmach Planetarium.

W przebudowie są też Kręgi Taneczne, remontowana jest aleja Klonowa, trwa renowacja rzeźb, a na terenie Śląskiego Ogrodu Zoologicznego trwa budowa nowego budynku dyrekcji zoo. Powstaje także dokumentacja projektowa dotycząca modernizacji kąpieliska Fala, które ma wrócić w historyczne miejsce dawnego kompleksu basenów.

W Parku Śląskim wybudowane ma być także miasteczko rowerowe, a przypomnijmy, że w chorzowskim parku kiedyś się już mieściło takie miasteczko. Przywrócona ma zostać także druga linia kolejki linowej Elka - od Wesołego Miasteczka do Planetarium. Ten odcinek Elki będzie miał 1800 metrów. Trasę będzie obsługiwało co najmniej 30 wyciągów krzesełkowych oraz 15 gondoli. Przejazd będzie się odbywał m.in. nad Śląskim Ogrodem Zoologicznym. To okazja, by podziwiać mieszkające tam zwierzęta z perspektywy kilkunastu metrów nad ziemia.

Kilka ważnych inwestycji przed nami, jak wspomniana nowa linia Elki czy budowa miasteczka rowerowego na terenie Ośrodka Harcerskiego. Jest jednak też wiele miejsc w Parku Śląskim, które wymagają remontu i przebudowy, a nie są jeszcze uwzględnione w najbliższym planach modernizacyjnych.

Zacznijmy od hali wystaw Kapelusz. Z początku, hala miała zostać wyremontowana z pieniędzy z tej perspektywy unijnej, ale wykonawca wybrany w drodze przetargu, a później potwierdzone przez wyrok Krajowej Izby Odwoławczej, nie wywiązał się z umowy.

- Do 12 lutego 2021 roku miał złożyć projekt z pozwoleniem na budowę. Takiego projektu nie otrzymaliśmy, gdyż projekt nie spełniał wymogów konserwatora zabytków. Zarząd został zmuszony do odstąpienia z RPO, która obligowała nas do realizacji tego projektu do czerwca 2022. Musieliśmy odstąpić od umowy, by nie ponieść wysokich kar finansowych w związku z niezrealizowaniem inwestycji w wyznaczonym terminie - wyjaśnia Agnieszka Bożek, prezes Parku Śląskiego.

Zarząd WPKiW zapewnia jednak, że będzie aplikował o pieniądze na remont hali Kapelusz, w nowej perspektywie unijnej.

Inny punkt na mapie Parku Śląskiego, który wymaga sporej modernizacji to Kanał Regatowy. Kiedyś pięknie się prezentował, dzisiaj raczej sprawia wrażenie smutnego i opuszczonego miejsca. A to teren, który z pewnością cieszyłby się dużą popularnością wśród spacerowicz, bo nawet dzisiaj sporo osób lubi zatrzymać się w tym miejscu i odpocząć na ławce.

Remontu wymaga także promenada gen. Jerzego Ziętka. Odnowione powinny zostać także parkowe fontanny. W okolicy stawu Hutnik - niedaleko miejsca, gdzie przebiegała wąskotorówka, a obecnie jest punkt lodów Gryfne - przydałyby się zmiany w małej architekturze - nowe ławeczki i leżanki. Niektórzy tęsknią też za dawną wąskotorówką. Może jeszcze kiedyś wróci do Parku Śląskiego?

Smutnie patrzy się też na opuszczoną restaurację - Marysin Dwór. Restauracja mieści się w centrum Parku Śląskiego. Dotrzemy tu z promenady Jerzego Ziętka. Z placu przed główną bramą śląskiego zoo, idąc dalej na wprost wzdłuż ogrodzenia zoo (po prawej) dotrzemy do Rosarium (po lewej) i nieco dalej - do kąpieliska Fala oraz hali wystaw Kapelusz oraz w końcu do restauracji Marysin Dwór.

Kiedyś była to popularna Parkowa. Odbywały się przyjęcia okolicznościowe, bankiety, konferencje, szkolenia. Restauracja znana była z muzyki granej na żywo - gorących rytmów muzyki filipińskiej. Budynek był kilkakrotnie przebudowywany i dziś nie wygląda jak za dawnych lat. Nic się też tutaj nie dzieje. A mogłoby tętnić w tym miejscu życie i grać muzyka.

A jakich zmian w Parku Śląskim Wy oczekujecie? Co wymaga remontu, albo przebudowy? Dajcie nam znać w komentarzach.