Na tę decyzję czekało wielu klientów. W środę 29 kwietnia premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że tuż po majówce 2020, w poniedziałek 4 maja zostaną otwarte galerie i centra handlowe. Tzn. one i tak już działają, ale w ograniczonej formie. Od 4 maja będą czynne wszystkie sklepy w galeriach handlowych, nie tylko spożywcze, drogerie, apteki, zoologiczne, jak teraz.
W centrach handlowych nie mogą funkcjonować jednak kluby fitness i przestrzeń rekreacyjna (np. place zabaw). Nie mogą funkcjonować także miejsca, w których spożywa się posiłki na miejscu (tzw. food court).
Limit osób w centrach handlowych to fikcja. Kto to ma liczyć i jak? Poza tym 1 osoba na 15 m2 to bardzo dużo
Musi być jednak utrzymany limit maksymalnie 1 osoby na 15 m2 powierzchni handlowej centrum handlowego. Do powierzchni sprzedażowej nie wlicza się powierzchnia korytarzy. To i tak bardzo dużo. Centra handlowe potrafią być olbrzymie. Nawet jeśli przyjmiemy, że 30 proc. ich powierzchni to korytarze, to i tak oznacza to, że wcale nie będzie tam luźniej niż przed epidemią. Wprost przeciwnie. Gdyby zarządcy 4 maja chcieli wpuścić tyle osób, ile mogą wg nowego prawa, to w centrach handlowych na raz pojawiłoby się (odliczając 30 proc. na korytarze):
- w Silesia City Center w Katowicach (całkowita powierzchnia 80 tys. m2) - 3733 osoby
- w Galerii Jurajskiej w Częstochowie (całkowita powierzchnia 49 tys. m2) - 2286 osób
- Gemini Park Tychy (całkowita powierzchnia 36,6 tys. m2) - 1680 osób
- Gemini Park Bielsko-Biała (całkowita powierzchnia 42 tys. m kw.) - 1960 osób
Zamiast dwóch tygodni na przygotowanie - 4 dni, z czego dwa to święta
Decyzją rządu byli zaskoczeni sami właściciele i zarządcy centrów handlowych. - Spodziewaliśmy się, że premier ogłosi otwarcie galerii od 18 maja, byśmy mieli przynajmniej 2 tygodnie na dostosowanie się do nowych wymogów sanitarnych i bezpieczeństwa - mówi 'Dziennikowi Zachodniemu" przedstawiciel jednej z galerii handlowych w woj. śląskim.
Wspieramy Lokalny Biznes!
- Decyzja o "odmrożeniu" galerii wiąże się z całym szeregiem obostrzeń, które obowiązują centra handlowe, ale także klientów - mówi Anna Borecka-Suda, zastępca dyrektora Galerii Jurajskiej. - Stawką jest tutaj oczywiście bezpieczeństwo i zdrowie publiczne. Ważne jest więc, aby obiekty były dobrze przygotowane do ponownego otwarcia, a co za tym idzie były w stanie wdrożyć wszystkie zasady związane z nową rzeczywistością zakupową. Oprócz rygoru sanitarnego, w pomysłach rządowych pojawia się kilka nowych elementów, które wymagają od galerii dodatkowych działań. Najbliższe dni upłyną nam więc na pewno na uważnym analizowaniu rozporządzeń rządu i przygotowaniu się do otwarcia 4 maja w nowej handlowej rzeczywistości, do której wszyscy będziemy musieli przywyknąć w trosce o zdrowie. Przez jakiś czas nasze zakupy na pewno będą wyglądały inaczej, wciąż będą obowiązywały pewne ograniczenia - dodaje Borecka-Suda.
Zarządcy galerii handlowych w popłochu
Przed nami majówka, 1 maja dzień wolny od pracy. Zarządcy centrów handlowych już wiedzą, że nie ma mowy, by oni sami i wszystkie sklepy w ich galeriach zdążyły z otwarciem na 4 maja, pierwszy dzień po majówce, spełniając wszystkie wytyczne rządu, podane na konferencji i w komunikatach po niej. Nawet nie ma jeszcze rozporządzenia rządu dotyczącego galerii handlowych, a jak pokazało doświadczenie, to, co mówił premier Morawiecki na konferencji czasami rozmijało się z tym, co było opublikowane w rozporządzeniu. Zarządcy czekają więc na rozporządzenie, a cenny czas mija.
Wybrane niejasne wytyczne Ministerstwa Rozwoju:
"Utrzymanie odległości społecznej przynajmniej 2 m pomiędzy klientami galerii handlowej (komunikacja do klientów, naklejki taśmowe, przy kasach, na podłodze, co 2 metry)" - czy galeria będzie musiała wyznaczyć linie przemieszczania się po korytarzu, jak pilnować by klienci byli 2 m od siebie.
"Obiekt handlowy zobowiązany jest przestrzegać obowiązujących przepisów prawa odnoszących się do maksymalnej liczby osób mogącej przebywać na terenie obiektu i/lub w obszarze danego lokalu handlowego" - pytanie jak i kto ma to kontrolować, skoro centra handlowe mają elektroniczne liczniki klientów, ale one nie działają w czasie realnym, tylko pokazują dane co kilka godzin.
Polska się śmieje
"W zależności od konstrukcji danego obiektu uruchomienie jak największej liczby wejść oraz zlikwidowanie barier, umożliwiając bezkontaktowe przechodzenie przez portale, w miarę możliwości również w toaletach, lub uruchomienie bezkolizyjnej organizacji wejścia i wyjścia do obiektu na zasadzie jedno wejście – jedno wyjście, by móc liczyć klientów". - jak najwięcej wejść oznacza większą liczbę pracowników do wpuszczania i liczenia klientów. Z kolei jedno wejście tylko otwarte - to duże zagrożenie w przypadku paniki, do tego będą się do niego tworzyć kolejki.
"Dopuszczalne jest jednoczesne wpuszczenie do danego obiektu o 10 proc. wyższej liczby osób o ile ponadnormatywne osoby posiadają aplikację ProteGO Safe. Takie osoby w razie braku wolnych miejsc w sklepie/lokalu nie otrzymują przywilejów, jeśli chodzi o stanie w kolejkach. Umieszczenie przy wejściu do obiektu urządzenia z zainstalowaną aplikacją ProteGo Safe w celu zarejestrowania przez urządzenie klienta, będącego użytkownikiem aplikacji wchodzącego do obiektu. W wypadku braku możliwości wystawienia takiego urządzenia – wydrukowanie kodu QR wygenerowanego z aplikacji ProteGO Safe do zeskanowania przez wchodzących klientów" - - pytanie kto ma kontrolować i jak, czy klient ma taką aplikację (zwłaszcza że jest ona dostępna tylko na Androidzie)
"Obowiązek noszenia przez klientów w sklepach rękawiczek jednorazowych (lub rękawiczek foliowych) zapewnionych przez operatora danego sklepu" - pytanie czy to dotyczy zarządcy galerii czy konkretnego sklepu.
"Określenie maksymalnej liczby osób mogących przebywać w windzie (maksymalna liczba osób podzielona przez 3, z wyłączeniem rodzin), co powinno być jasno zakomunikowane przy wejściu do windy" - kto ma pilnować, czy windą nie jedzie więcej osób.
"Wyłączenie z użytku, lub dokładne czyszczenie, po każdym kliencie, środkami chemicznymi, przebieralni w sklepach na terenie obiektu handlowego" - chyba nikt nie wyobraża sobie, by sklep z ubraniami funkcjonował bez przebieralni, więc pracownicy dostaną zadanie czyszczenia przebieralni po kilkanaście razy dziennie.
"Informowanie klientów o konieczności parkowania na co drugim miejscu a w przypadku braku takiej możliwości o zachowanie dystansu przy wsiadaniu/wysiadaniu z pojazdów" - centra handlowe raczej nie zdążą do 4 maja oznaczyć połowy miejsc parkingowych jako tych, na których nie można parkować.
"Dokładne czyszczenie środkami chemicznymi toalet przynajmniej 4 razy dziennie oraz rekomendacja dla klientów o konieczności ograniczenia liczby osób przebywających w toaletach; rekomenduje się, aby liczba ta jednorazowo była o połowę mniejsza od liczby ubikacji" - kto ma pilnować, by w toaletach nie było więcej osób niż wynika to z liczby ubikacji.
Obejrzyj dokładnie
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
Strefa Biznesu - Boże Ciało 2023. Gdzie i za ile wyjadą Polacy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?