OWN w Jastrzębiu-Zdroju: Wiele atrakcji, ale mieszkańcy nie dopisali
OWN w Jastrzębiu-Zdroju to bardzo urokliwe miejsce, bardzo zielone z mnóstwem atrakcji dla każdego, z dala od gwaru wielkomiejskiej ulicy. Gdy jest słonecznie, to przybywają tu tłumy. Nam udało się uchwycić w obiektywie aparatu tylko garstkę mieszkańców w niedzielę (4 sierpnia) w samo południe. Jednak ci nieliczni, jacy się tu pojawili, chwalili to miejsce za atrakcje i nawet podobało im się to, że dzisiaj jest tu tak kameralnie, nie ma przepychu i jest więcej miejsca do zabaw chociażby w wodnym placu zabaw.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA
Tak spotkaliśmy sympatyczne grupy jastrzębian i przyjezdnych.
- Dzisiaj pogoda średnia, ale dla nas i tak jest ciepło – mówili nam zgodnie Agnieszka Miśkowiec z Jastrzębia-Zdroju z 11-letnią córką Pamelą, ukochanym Jarosławem Mistrzakiem i jego 14-letnią siostrzenicą z Niemiec, Letizią Bielecki.
- Nam tu podoba się odpoczynek na leżakach w doborowym towarzystwie – mówiły dziewczyny. - My lubimy fontanny- przyznał pan Jarosław, który pamięta czasy, gdy na terenie dzisiejszego OWN-u znajdował się basen. - Pamiętam te czasy, że gdy chodziłem do szkoły podstawowej, to był tu bezpłatny i otwarty basen. Przychodziłem tu z kolegami się kąpać. Zlikwidowali go i zrobili nowe. Fajne są tu atrakcje – dodał jastrzębianin.
Nie przegapcie
- Bielizna erotyczna z Zabrza robi furorę na świecie ZOBACZCIE
- Uwaga na te produkty. GIS wycofał je ze sprzedaży
- Burza na Śląsku i w Zagłębiu: Straty są ogromne
- Najbogatsze miasta woj. śląskiego. Sprawdź, gdzie mieszkasz
- Górnik Zabrze - Zagłębie Lubin: Kibice pobili rekord ZDJĘCIA
- Najdroższe domy w województwie śląskim TOP 20. Poznaj ceny
OWN ze starym basenem pamięta też Tomasz Bednarczyk z Jastrzębia-Zdroju, którego też spotkaliśmy w niedzielę na terenie OWN-u. Pan Tomasz akurat grilował pstrągi w ziołach. - Griluję ryby i zaniosę je zaraz do domu do żony Bożeny. Fajny mamy ten OWN – przyznał pan Tomasz.
Z kolei na placu zabaw spotkaliśmy pana Amara z Anglii z dwójką synów: blisko 3-letnim Kamilem i 4,5-rocznym Zainem. Na leżaku nieopodal z grupą znajomych odpoczywała mama chłopaków, pani Kinga. - Dzisiaj odwiedziliśmy kuzynkę i przyszliśmy tu na chwilę odpocząć – mówiła nam pani Kinga.
Przelotem na terenie OWN-u zjawili się także Dominika Portka z 8-letnim synem Kornelem Kuśką. - Jesteśmy tu przelotem, wypożyczyliśmy rowery. Często są tu tłumy, gdy pogoda dopisuje. Może dzisiaj jest trochę za zimno. Synowi najbardziej podoba się tu boisko do gry w piłkę nożną. Mnie podoba się samo miejsce, jest ustronne, można sobie przyjść i odpocząć – dodała pani Dominika.
Spacerować alejkami i w okolicach tężni na terenie OWN-u lubią również właściciele psów. Kilku takich spotkaliśmy. - 30 lat jeździłam po lekarzach, a odkąd od czterech lat mam psa Tośkę, to czuję się całkowicie zdrowa. Tosia ma 8 lat. Często tu przychodzę, a mieszkam przy ul. Wielkopolskiej. Wszystko mi się tu podoba. Siadam z boku na ławeczce z Tośką – mówiła nam Izabela Dang, mieszkanka ul Wielkopolskiej.
Z kolei z 9-letnim psem Colinem na terenie OWN-u pojawiła się pani Grażyna z Jastrzębia-Zdroju. - Często tu spaceruję, bo jest spokojnie i ciekawie. Najchętniej odpoczywam przy tężni – przyznała pani Grażyna.
Zobaczcie koniecznie
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?