Pacjenci, którzy przebyli COVID-19 mogą, skorzystać z rehabilitacji w Ustroniu. Prócz fizjoterapii jest wsparcie psychologiczne. Płaci NFZ

OPRAC.:
Łukasz Klimaniec
Łukasz Klimaniec
Pacjenci, którzy przebyli COVID-19 mogą, skorzystać z rehabilitacji w Ustroniu. Wystarczy mieć skierowanie. Za wszystko płaci NFZ
Pacjenci, którzy przebyli COVID-19 mogą, skorzystać z rehabilitacji w Ustroniu. Wystarczy mieć skierowanie. Za wszystko płaci NFZ materiały prasowe
Śląskie Centrum Rehabilitacji i Prewencji w Ustroniu prowadzi rehabilitację stacjonarną dla osób, które przebyły COVID-19. Rehabilitacja obejmuje nie tylko zabiegi fizjoterapii oparte na treningu fizycznym, ćwiczeniach i fizykoterapii, ale też wsparcie psychologiczne i dietetyczne oraz edukację zdrowotną. Świadczenie finansuje NFZ.

Osoby, które chorowały na COVID-19 (w Polsce już ponad 2 miliony) często zmagają się z dolegliwościami ograniczającymi ich życiową aktywność - społeczną i zawodową. Dlatego Minister Zdrowia polecił Narodowemu Funduszowi Zdrowia uruchomienie programu umożliwiającego rehabilitację tych osób. Celem tego programu jest poprawa sprawności oddechowej, wydolności wysiłkowej i krążeniowej oraz wsparcie zdrowia psychicznego.

W tym programie bierze udział Śląskie Centrum Rehabilitacji i Prewencji w Ustroniu, które dysponuje dobrymi warunkami pobytowymi, odpowiednim wyposażeniem diagnostyczno-rehabilitacyjnym oraz znakomicie wykwalifikowaną kadrą lekarsko-pielęgniarsko-terapeutyczną. To placówka publicznej służby zdrowia podlegająca Urzędowi Marszałkowskiemu w Katowicach.

- Jesteśmy do świadczenia tej usługi przygotowani pod każdym względem. Mamy nie tylko doskonale wyposażone pracownie rehabilitacyjne, ale także pełną diagnostykę oraz doświadczoną kadrę, w tym trzech psychologów łącznie z psychologiem klinicznym. Pacjenci będą więc wszechstronnie rehabilitowani – mówi dr n. med. Michał Gałaszek, zastępca dyrektora ŚCRiP do spraw lecznictwa.

Rehabilitacja po COVID-19 obejmuje wszystkie osoby, które przeszły tę chorobę, niezależnie od tego, czy w jej trakcie trafiły do szpitala czy też były leczone w domu. Aby skorzystać z tej formy opieki medycznej należy w praktyce spełnić tylko dwa warunki. Po pierwsze, rehabilitacja musi się rozpocząć najpóźniej rok po zakończeniu choroby, po drugie, potrzebne jest skierowanie lekarza świadczącego swoje usługi w ramach kontraktu z NFZ. Może to być lekarz podstawowej opieki zdrowotnej.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami rehabilitacja po COVID-19 obejmuje minimum 96 zabiegów (nie mniej niż cztery zabiegi dziennie) i trwa od 2 do 6 tygodni. W Śląskim Centrum Rehabilitacji i Prewencji w Ustroniu oceniają, że u nich taka rehabilitacja potrwa około 4 tygodnie.

Rehabilitacja w Śląskim Centrum Rehabilitacji i Prewencji w Ustroniu obejmuje m.in.

  • inhalacje
  • masaże
  • hydroterapię
  • fizykoterapię
  • treningi relaksacyjne
  • leczenie dietetyczne
  • wspomaganie rehabilitacyjne schorzeń współistniejących

Ponieważ nie ma regionalizacji więc do placówki w Ustroniu może zgłosić się każdy mieszkaniec Polski, który ma skierowanie.

- Nasza placówka funkcjonuje zgodnie z obowiązującymi normami sanitarnymi, co oznacza, że stosujemy maksymalną ochronę przed rozprzestrzenianiem się koronawirusa. Jednocześnie oferujemy bardzo dobre warunki pobytowe – pacjenci mieszkają w dwuosobowych pokojach wyposażonych w pełny węzeł sanitarny i telewizor oraz mają możliwość natychmiastowego wezwania pomocy. Opieka lekarsko-pielęgiarska jest całodobowa – mówi Czesław Kapała, p.o. dyrektora Śląskiego Centrum Rehabilitacji i Prewencji w Ustroniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Francja podwyższy wiek emerytalny. Protesty na miarę żółtych kamizelek

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

C
Ch.j z tym krajem

Mieszkam (niestety) w Piekarach Śl., chorowałem z małżonką na covid, żadnej pomocy, lekarz zbył nas byle czym, nawet się nie zainteresował na jakie badania nas wysłąć po chorobie, ze strony miasta też nic, czyli przekaz oczywisty: [wulgaryzm]cie spokojnie, nie będziemy w tym przeszkadzać, cała ta pożal się boże służba zdrowia to fikcja, jak sobie nie zapłacę (i to niemało), to nic nie dostanę, mam zdychać i tyle. Taka jest rzeczywistość i to właśnie DLATEGO mamy tyle zgonów codziennie!

Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni
Dodaj ogłoszenie