Pacjentka, która od miesięcy przebywa w szpitalu, może zobaczyć na laptopie swojego kota i przede wszystkim porozmawiać z rodziną

Okres pandemii koronawirusa SARS-CoV-2 wprowadził liczne zmiany w funkcjonowaniu szpitali. Prawie każda placówka wprowadziła zakaz odwiedzin na terenie szpitala. Pacjenci są zabezpieczeni pod kątem procedur medycznych, a przecież ogromne działanie terapeutyczne ma kontakt z rodziną. Dziś technika pozwala przekroczyć i tę barierę!

Z inicjatywą odwiedzin online wyszli lekarze pracujący na Oddziale Intensywnej Terapii UCK. Program, który nazwano „Bliski kontakt z bliskimi” funkcjonuje już jakiś czas i lekarze widzą, że przynosi znakomite efekty. Pacjenci widząc, że w domu wszystko układa się dobrze, bliscy są zdrowi sami szybciej odzyskują siły i chęć do życia. Nie dają się depresji. Rodziny mogą nie tylko łączyć się z bezpośrednio z pacjentami, ale również przesyłać filmiki z wnętrza domu, czy pokazywać, co się podczas ich nieobecności zmieniło.

Pacjenci są bardzo stęsknieni przede wszystkim za swoimi domowymi pupilami: kotami, psami, dopytują się też o papużki. To właśnie zwierzęta, gdy najbliżsi są zapracowani, stają się ich najwierniejszymi towarzyszami. Nastrój pacjenta od razu ulega poprawie, gdy zobaczy swojego Mruczka zadowolonego i zadbanego.

Projekt odwiedzin online „Bliski kontakt z bliskimi” skierowany jest głównie do pacjentów, którzy długo przebywają na terenie szpitala. Niektórzy nawet po 8, 9 miesięcy, ale może skorzystać z niego każdy oddział.

- W tej chwili funkcjonuje 10 tabletów z zamontowanymi platformami. Sprzęt jest na bieżąco odkażany, a w obsłudze sprzętu pomagają pacjentom personel - wyjaśnia Joanna Chłądzyńska, rzecznik prasowy szpitala.