Pałac w Sierakowie Śląskim popada w ruinę. Podobno kiedyś w okolicy straszył duch jego właściciela

OPRAC.: REC
Pałac w Sierakowie Śląskim popada w ruinę. Podobno kiedyś w okolicy straszył duch jego właściciela.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Pałac w Sierakowie Śląskim popada w ruinę. Podobno kiedyś w okolicy straszył duch jego właściciela.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Urbex xxx tv
Pałac w Sierakowie Śląskim był kiedyś piękną i majestatyczną budowlą. Niestety jak wiele podobnych mu w kraju pałaców popada w ruinę. Odwiedzili go eksploratorzy, to co tam zastali woła o pomstę do nieba. Niemal nie ma już czego ratować.

Dwór w Sierakowie Śląskim, jak wiele innych obiektów tego rodzaju, wraz z majątkiem wielokrotnie zmieniał swoich właścicieli. Byli wśród nich Diwkowscy, Roużicowie, Goschitzcy, ród Chambres de Cultis, von Jordanowie, a wreszcie von Klitzingowie, którzy nabyli majątek w drugiej połowie XIX w.

Podobno straszył w okolicy duch właściciela

Pochodzący z Branderburgii von Klitzingowie wnieśli największy wkład w rozwój tutejszych włości. Dietrich von Klitzing wzniósł w 1905 r. obecny pałac. W 1926 rezydencję przejął Oberschlesische Landesgesellschaft (czyli Górnośląski Urząd Rolniczy) w Opolu, wkrótce zaś została ona zakupiona przez Artura Prueslera. Pruesler zmarł w 1943 r.

Jak wynika z informacji na slaskie.travel z miejscami jego pochówku łączy się anegdota rodem – nieco - z horroru. Najpierw pochowano go w przypałacowym parku, jednak niedługo po wojnie ciało przeniesiono na cmentarz, ponieważ duch poważnie straszył w najbliższej okolicy.

Pałac służył różnym celom

Po II wojnie światowej upaństwowiony pałac przeznaczono na różne cele - m.in. mieścił się tu Gminny Ośrodek Kultury w Ciasnej, a także kilka lokali mieszkalnych. Realia PRL przyczyniły się w praktyce do stopniowej dewastacji obiektu. Gdy w latach 60-tych XX w. zaczęto „remontować” rezydencję, rozgrabiono pozostałości dawnego wyposażenia oraz wycięto wiekowe drzewa.

Obiekt nie miał także szczęścia po upadku komunizmu, latach 90-tych. Mocno dziś zniszczona, neobarokowa budowla posiada plan zbliżony do litery H. Obiekt składa się z parterowego korpusu oraz dwóch skrzydeł bocznych, o dwóch kondygnacjach. Główny korpus przykryty jest dachem siodłowym z lukarnami, skrzydła boczne zaś dachami czterospadowymi. Trzynastoosiowa fasada posiada środkowy, dwukondygnacyjny ryzalit z umieszczonym ponad głównym wejściem kartuszem herbowym.

W zachodnim skrzydle pałacu wznosi się czworoboczna wieża. Pomimo dewastacji zachowały się elementy zdobień elewacji obiektu, podobnie jak resztki sztukaterii w zniszczonych wnętrzach.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Zobacz koniecznie

iPolitycznie - Czy słowa Stefańczuka o Wołyniu to przełom?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni
Dodaj ogłoszenie