Palmy z Rynku w Katowicach wkrótce znikną. To ostatnie chwile na pamiątkowe zdjęcie i wypoczynek pod palmami

Palmy z Rynku w Katowicach przezimują w Panewnikach

Cztery palmy po raz pierwszy pojawiły się na katowickim rynku w 2016 roku. Pomysł się przyjął, a w tym roku mija już szósty sezon z tymi egzotycznymi roślinami, które zdobią centralną część miasta. W tym roku mieszkańcy wyjątkowo mogli podziwiać tylko dwie z nich. Pozostałe wymagały przesadzenia i specjalnej opieki. Wszystkie powrócą jednak w komplecie wiosną przyszłego roku.

Palmy powracają co roku nad "Sztuczną Rawę" na przełomie maja i czerwca i zostają tam aż do października. Późną jesień i zimę spędzają natomiast w hali Katowickich Wodociągów w Panewnikach. Tam opiekują się nimi pracownicy Zakładu Zieleni Miejskiej. Nie inaczej będzie i w tym roku.

Palmy zostaną na rynku jeszcze przez kilka dni. Potem zostaną przewiezione do Panewnik. Nie ustalono jeszcze jakiego dnia zostaną zabrane, ale być może nastąpi to już w poniedziałek 25 października.

Warto dodać, że rośliny są potomkami feniksów kanaryjskich, sprowadzonych na wystawę roślin egzotycznych do Gliwic w 1924 roku. Pomysł, aby były ozdobą rynku w Katowicach to nawiązanie do historii tego miejsca: w latach 60. XX wieku palmy w donicach stanowiły ozdobę dzisiejszego placu Kwiatowego, starsi mieszkańcy mogą też pamiętać, że stały przed wejściem do głównego dworca kolejowego.