Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Państwowa Inspekcja Pracy sprawdza, czy tyski Fiat stosuje mobbing

JOL
Państwowa Inspekcja Pracy przeprowadziła wczoraj w Fiacie ankietę na temat mobbingu. Związkowcy nie kryją oburzenia sposobem przeprowadzenia tego sondażu. Ich zdaniem, ankiet było za mało i trafiły głównie w ręce techników oraz kierowników.

- Na jedną zmianę potrzeba by przynajmniej 500 ankiet, a wszystkiego było ze dwieście - denerwuje się Wanda Stróżyk, przewodnicząca Solidarności. - Już samo umiejscowienie biura sondażu przy kierownictwie było złym pomysłem.

- Ankiety pobrał głównie dozór - potwierdza Franciszek Gierot, szef Sierpnia 80. - Wynik tak przeprowadzonego badania nie odda prawdziwych odczuć załogi.

Magdalena Skalmierska, rzecznik Państwowej Inspekcji Pracy, tłumaczy, że liczba ankiet była uzgodniona i ze związkami, i z dyrekcją. I rzeczywiście była mowa o 200 kwestionariuszach, która to liczba, zdaniem PIP-u, może uchodzić za liczbę reprezentatywną. - A ankiety brał, kto chciał. Nie sprawdzaliśmy ani tożsamości, ani stanowisk. A poza tym, kierownicy też są pracownikami zakładu i mają prawo do wypowiedzenia się.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!