Parowóz "Ryś" już w Bytomiu. Dołączył do taboru Górnośląskich Kolei Wąskotorowych. Maszyna ruszyła w pierwszą podróż po ponad 50 latach

W piątek - 17 grudnia - w swoją pierwszą podróż, po ponad 50 latach przerwy, po torach kolei wąskotorowej wyruszył „Ryś”, czyli lokomotywa parowa pochodząca z 1950 roku. Choć obecnie - przez wielu kolejarzy wąskotorowych - jest nazywana Ryszardem. W końcu, w ubiegłym roku skończyła 70 lat.

- Cieszę się, że zakupiony przez nas parowóz został wyremontowany i będzie służył mieszkańcom i turystom jako kolejna atrakcja, która z pewnością przyciągnie miłośników kolei wąskotorowych do naszego miasta - mówi Mariusz Wołosz, prezydent Bytomia.

Przeprowadzenie gruntownego remontu parowozu było możliwe, dzięki wsparciu darczyńców. Latem ubiegłego roku Stowarzyszenie Górnośląskich Kolei Wąskotorowych zorganizowało zbiórkę na portalu zrzutka.pl - udało się, dzięki temu, zebrać 24 tys. zł.

- Po 2000 roku rozpoczęto remont tego parowozu w warsztatach naprawczych kolei piaskowych w Przezchlebiu. Remont ten nie został jednak ukończony i w roku 2009 wrócił on do Rud. Co istotne, dzięki remontowi, choć niedokończonemu oraz temu, że przez blisko 20 lat parowóz był przechowywany pod dachem, jego stan techniczny był stosunkowo dobry, co umożliwiło jego przywrócenie do ruchu - zaznacza Kamil Czarnecki, prezes Stowarzyszenia Górnośląskich Kolei Wąskotorowych.

Maszynę zbudowano w pierwszej fabryce lokomotyw, która znajdowała się w Chrzanowie (Fablok). Do 1984 r. lokomotywa ta pracowała w Zakładach Cynkowych Szopienice w Katowicach. Później służyła jako pomnik na terenie zakładu. W 1996 r. została natomiast przewieziona na stację kolei wąskotorowej w Rudach.

Przypomnijmy, że SGKW nabyło lokomotywę w 2019 roku. Natomiast gmina Bytom zakupiła za 140 tys. zł udziały w prawie własności do niej, co umożliwiło przeprowadzenie wspomnianego remontu.

Górnośląskie Koleje Wąskotorowe to niewątpliwie jedna z najciekawszych atrakcji w naszym regionie, która z roku na rok cieszy się coraz większą popularnością. Można nimi dojechać do Zabytkowej Kopalni Srebra w Tarnowskich Górach, Rezerwatu „Segiet” w Suchej Górze czy nad Zalew Nakło-Chechło.

Odrestaurowany parowóz będzie więc bez wątpienia kolejną atrakcją GKW.