Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Patricia Kazadi: Też chcę pokazać, co potrafię

Redakcja
marcin wasilewski
Nie ukrywa, że propozycja, by poprowadziła program "X Factor" wywróciła jej życie do góry nogami. Przecież przeprowa-dziła się do Los Angeles... W podjęciu decyzji pomógł jej Kuba Wojewódzki. O tym, jak wspomina zabrzańskie castingi, co najbardziej ją zaskoczyło w programie, o czym rozmawia z uczestnikami, z Patricią Kazadi rozmawia Ola Szatan

Jak wspomina pani castingi do programu "X Factor", które odbyły się w zabrzańskim Domu Muzyki i Tańca, gdzie zadebiutowała jako nowa prowadząca show. Ten program czymś panią zaskoczył?
Wspomnień nazbierało mi się już bardzo dużo, ponieważ każda tura castingu trwa aż trzy dni. Jest więc sporo czasu na to, aby przede wszystkim zżyć się z całą ekipą tworzącą ten program. Na pewno ogromne wrażenie robi na mnie skład jurorski. Mają bardzo profesjonalne podejście do wokalistów, uczestników tych castingów. Kuba Wojewódzki jak zwykle jest zabawny, ma te swoje cięte riposty, Tatiana Okupnik jest świetną babką i na pewno zaskoczy - to mogę już zapowiedzieć, no a Czesław Mozil... jest po prostu kochany (śmiech). Natomiast jeżeli chodzi o samych uczestników, to w programie wzięło udział bardzo dużo utalentowanych osób, które moim zdaniem mają dużą szansę potrząsnąć naszym rynkiem muzycznym.

To efekt pani obserwacji?
Spotkałam sporo fajnych i ciekawych ludzi, nie brakuje takich, którzy piszą swoje własne utwory, są bardzo oryginalni, czasem widowiskowi. A jeżeli chodzi o moją pracę, to chyba najbardziej zaskoczyła mnie jej ilość! Jeszcze nigdy nie byłam tak zmęczona, że po castingu do pokoju hotelowego ledwo wchodziłam o swoich siłach. I zasypiałam momentalnie na łóżku, będąc jeszcze w makijażu i butach (śmiech).

Czyli teorię, że praca w "X Factorze" jest łatwa, lekka i przyjemna można włożyć między bajki?
Zdecydowanie tak. "X Factor" to nie jest łatwa praca. Podczas każdego dnia castingu na nogach jesteśmy trzynaście, czasem nawet czternaście godzin. Na pełnych obrotach i to bez przerwy.

Ale już pierwszego dnia zabrzańskiego castingu jeden z jurorów, Czesław Mozil, mówił o pani osobie w samych superlatywach.
To miłe, cieszę się bardzo. Dobre porozumienie w ekipie zawsze jest bardzo ważne. Ja mam naprawdę wielki szacunek do osób, które zasiadają w jury programu "X Factor". Cenię to, co każdy z nich robi z osobna i mam też nadzieję, że ta sympatia jest obustronna.

Czy ktoś z ekipy jurorskiej miał wpływ na to, że pojawiła się pani w programie jako nowa prowadząca?
Zwolennikiem tego pomysłu, żebym to właśnie ja poprowadziła trzecią edycję programu "X Factor", był Edward Miszczak. Natomiast w podjęciu samej decyzji rzeczywiście bardzo pomógł mi Kuba Wojewódzki. Ja miałam nieco inne plany na życie, na te najbliższe pół roku, czyli czas potrzebny na realizację programu. Miałam delikatny mętlik w głowie, nie wiedziałam, co zrobić, jakie rozwiązanie wybrać. Musiałam wszystko poukładać sobie w głowie. I wtedy Kuba Wojewódzki do mnie zadzwonił i przekonał, że program "X Factor" to jest ten najwłaściwszy wybór.

Zastanawiam się, w jaki sposób panią przekonał, co takiego powiedział?
Ha ha, nie powiem (śmiech). Ale były to dwa zdania, bardzo zwięzłe, krótkie i na temat. Ta rozmowa przekonała mnie o tym, co chcę w życiu osiągnąć. Kuba trafił w samo sedno, w jakimś sensie potrząsnął mną, moim życiem i wszystko uległo zmianie. Kuba jest bardzo inteligentnym człowiekiem. Wierzył we mnie. A ja bardzo szanuję jego zdanie.

Reżyser "X Factor", Wojciech Iwański powiedział nam, iż dużym atutem Patricii Kazadi jest fakt, że sama potrafi śpiewać i dzięki temu wie, jakie emocje mogą targać tymi wokalistami, którzy stają przed obliczem oceniającego ich jury. Miał rację?
O tak, miał rację. To rzeczywiście bardzo mocno ułatwia nam kontakt. Wiem doskonale, co uczestnicy przeżywają, gdy mają stanąć przed oceniającymi ich jurorami i publicznością. Wiem też, co stres potrafi zrobić z ciałem, a co dopiero głosem. Ja sama miałam ten problem, że głos mi się zaciskał na koncertach, i to przez wiele, wiele lat. Dopiero ostatnio: rok czy dwa lata temu, udało mi się ten stres pokonać i nareszcie wychodzę na scenę, by pokazać to, co potrafię. Nie ma już takich momentów, że na próbie wszystko wychodzi świetnie, po czym staję na scenie i jest problem...

... który teraz może dotyczyć części osób stających przed obliczem jurorów programu.
Dlatego teraz staram się być blisko uczestników programu i pomóc im przezwyciężyć te wszystkie trudności.... Wiem, co to znaczy mieć mało czasu na to, by przekonać do siebie drugiego człowieka. Była nawet taka sytuacja, gdzie słychać było, że jedna z uczestniczek znakomicie śpiewa, naprawdę potrafi to robić, ma talent, a stres pokonał ją totalnie. Inna sprawa to problematyczny dobór repertuaru. Widzę, że uczestnicy czasami zbyt ambitnie podchodzą do piosenek, jakie chcą zaśpiewać podczas castingu. Zamiast zaprezentować siebie jak najlepiej, rzucają się jakby "z motyką na słońce", wybierając te zdecydowanie najtrudniejsze utwory, aby tylko udowodnić, jak świetnie umieją śpiewać.

I "ścigają się" z interpretacją chociażby Edyty Górniak, której repertuar swego czasu był bardzo modny na castingach.
Staram się wypowiedzieć swoje opinie, gdy rozmawiam z uczestnikiem przed wejściem na scenę. Próbuję mu poradzić, w którym utworze lepiej będzie mógł się zaprezentować albo który jurorom bardziej może trafić do gustu, bo wiem czego oni szukają. Bo tak naprawdę wokalistów nie ocenia się po tym, że piosenka ma trzy modulacje i tysiąc dźwięków, tylko po tym, że świetnie przekazują emocje i mają fajną barwę. Wydaje mi się, że wciąż w głowach wielu wokalistów siedzi jeszcze takie mylne pojęcie, że na casting to trzeba koniecznie wybrać bardzo skomplikowany utwór. Ja się kompletnie z tym nie zgadzam i chcę to przekazać uczestnikom, z którymi się spotykam.Trzeba pamiętać też o tym, że na castingu szansa jest tylko jedna, każdy na występ ma zaledwie trzy minuty i albo się uda, albo nie. Więc warto na przesłuchanie iść z dobrym utworem, być dobrze przygotowanym do występu. W programie "X Factor" przede wszystkim szukamy osób, które mają potencjał, by przez lata dostarczać nam wielu emocji.

Jestem ciekawa, co króluje podczas tegorocznej edycji castingów, jeśli chodzi o dobór repertuaru?
Myślę, że piosenka "Skyfall" z repertuaru Adele w tym momencie zdecydowanie przeważa. Ludzie często wybierają tę piosenkę. A poza tym na castingach często pojawiają się też bardziej jazzowe klimaty.

A co z pani karierą wokalistki? Bo przez najbliższe miesiące pani życie będzie zdominowane przez "X Factor"?
Wbrew pozorom ona ma się bardzo dobrze. Śpiewanie jest moją największą pasją. Cały swój wolny czas poświęcam w tej chwili muzyce. Moja płyta jest już zresztą gotowa, siedzi sobie spokojnie i w zasadzie czeka na wydanie. Zostanie jeszcze wzbogacona o kolejny nowy utwór, nad którym obecnie pracuję. On też będzie promować cały album. Poza tym singlowa piosenka będzie w języku polskim, więc tym bardziej jestem ciekawa opinii na jej temat. Nie chcę jeszcze mówić o konkretnych datach, jeśli chodzi o premierę, by nie zapętlić się we własne sidła, ale myślę, że jest to kwestia kilku miesięcy i moja płyta nareszcie się ukaże.

Czyli akurat między "X Factorem" a kolejnym programem, który pani prowadzi, czyli "You Can Dance"?! Taki sprytny zabieg marketingowy.
Dokładnie tak (śmiech).

A doświadczenia zebrane podczas prowadzenia "You Can Dance" przydały się w "X Factorze"? Czym pani zdaniem różnią się te programy?
Różnice między nimi są duże i to chyba pod każdym względem. Począwszy od faktu, że to zupełnie inny format, inny rodzaj pracy, inna ekipa, czy w końcu inny reżyser... Poza tym w "X Factorze" jest mniej ruchu, mniej takiego ADHD, energii tanecznej. Natomiast w "You Can Dance" pracuje się ciałem, tutaj dużo bardziej potrzebne jest skupienie. Dla mnie "X Factor" to nowe wyzwanie i chcę pokazać, co potrafię. Poza tym jestem tym podekscytowana, bo czuję, że aktualna edycja "X Factora" będzie wyjątkowa i wszyscy pokażą się w nim jakby byli u szczytu swoich możliwości.

Swoje życie dzieli pani teraz na dwa kraje? Jedną nogą jest w Polsce, a drugą w Stanach Zjednoczonych, gdzie niedawno się pani przeprowadziła?
No tak mi się poukładało. Ale nie narzekam.

A do którego kraju pani bliżej, gdzie chciałaby pani na stałe osiąść?
Przyznam szczerze, że nie mam jeszcze takiego miejsca. Na razie zdecydowałam się zamieszkać w Los Angeles, bo jest tam po prostu ciepło i słonecznie. A mnie tego ogromnie brakuje zwłaszcza w okresie zimowym u nas. Zaś pod względem planów zawodowych to zamierzam je realizować na razie tylko w Polsce. Taki układ jak teraz bardzo mi pasuje.
Rozmawiała Ola Szatan

3. edycja "X Factor" od 23 lutego

Patricia Kazadi to nowa prowadząca "X Factor". W tej roli zastąpiła dziennikarza Jarosława Kuźniara
Patricia urodziła się 17 marca 1988 roku w Warszawie. Swoją oryginalną urodę zawdzięcza polsko-kongijskiej mieszance krwi. Już od dziecka przejawiała zdolności artystyczne. Jako trzylatka pojawiła się na teatralnej scenie. Pierwsze kroki stawiała w dziecięcym zespole "Tintilo", do którego należała do 10. roku życia. Muzyczny talent kształtowała w Szkole Muzycznej I stopnia im. Fryderyka Chopina w Warszawie oraz w Autorskiej Szkole Muzyki Rozrywkowej i Jazzu II stopnia na wydziale instrumentalnym, specjalność fortepian. Z tanecznym zespołem "Volt" zdobyła wicemistrzowskie tytuły Polski i Europy. Dała się też poznać jako aktorka. Do najpopularniejszych ról należy m.in. rola Ani Chełmickiej w serialu "Egzamin z życia", zagrała też m.in. w serialach "Ranczo", "Londyńczycy", oraz w filmach, m.in.: "Miłość na wybiegu", "Jak się pozbyć cellulitu". Jest prowadzącą program "You Can Dance", który jesienią powróci na antenę TVN. Zaś 23 lutego o godz. 20.00 zobaczymy pierwszy odcinek trzeciej edycji "X Factor". OSZ


*Michał Smolorz nie żyje ZDJĘCIA I WIDEO Z POGRZEBU
*Dramatyczny pożar kościoła w Orzeszu-Jaśkowicach [UNIKATOWE ZDJĘCIA I WIDEO]
*Ogólnopolski Ranking Szkół Ponadpodstawowych 2013 SPRAWDŹ NAJLEPSZE LICEA I TECHNIKA
*Horoskop na 2013 rok ZOBACZ, CO MÓWIĄ KARTY

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!