Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Patryk Drabek: 35-letni Artur nie żyje. Zawiódł system czy człowiek?

Patryk Drabek
Bezsilność, ból, ogromny smutek. Trudno wy-obrazić sobie, jak czuje się dzisiaj rodzina Artura Turowskiego z Knurowa 35-letni mężczyzna, który wcześniej nie chorował, nagle upadł i uderzył głową o asfalt. Trafił do szpitala, gdzie można było tylko postawić diagnozę, ale nie operować. Tymczasem sytuacja była bardzo poważna, wymagała interwencji neurochirurga. Artur Turowski miał zostać przewieziony na cito do szpitala, gdzie można było przeprowadzić operację, ale znalazł się tam dopiero po kilku godzinach. Następnego dnia zmarł...

Nie dziwię się rodzinie, że chce poznać odpowiedzi na pytania, które nie dają im teraz spokoju. Czy ponad 3 godziny oczekiwania na karetkę transportową miały wpływ na to, że misja ratowania życia pana Artura nie powiodła się? Czy w tej sytuacji można było zrobić coś więcej? Zawiódł system czy człowiek?

Odpowiedzi na te wszystkie pytania musi znaleźć gliwicka prokuratura. Nie mam wątpliwości, że śledztwo nie będzie należało do najłatwiejszych, ale na naszych łamach będziemy informować o efektach działań śledczych.

Rodzina Artura Turowskiego nie chce nikogo obwiniać za tę tragedię. Jego bliscy uważają jednak, że gdy lekarze stwierdzają, że człowiek musi być natychmiast operowany, to nienormalne, że na stół operacyjny trafia dopiero po kilku godzinach. W pełni się z nimi zgadzam.

Historia, którą opisujemy to z pewnością również ważny sygnał dla ministerstwa zdrowia. Sygnał, którego nie można lekceważyć. Nie może być tak, że o zdrowiu i życiu człowieka decyduje zbieg okoliczności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!