Obrońca Górnika Zabrze po powietrznym starciu z Kamilem Wojtkowskim z Wisły Kraków przez kilkanaście sekund nie mógł wstać, a grymas na jego twarzy mógł świadczyć o sporym bólu. Gdy arbiter zagwizdał po raz ostatni, Bochniewicz bez problemu wstał i zaczął gratulować kolegom zwycięstwa nad "Białą Gwiazdą". Internauci nagrali zachowanie piłkarza i nie pozostawili na nim suchej nitki.
Głos zabrał nawet prezes PZPN Zbigniew Boniek: Bez przesady, cwaniactwo boiskowe to co innego niż prymitywna "symulka". Bochniewicz już tego więcej nie zrobi, jest zbyt inteligentny, by nie zrozumieć, ze po prostu nie przystoi.
Prezes Boniek prezentując filmik z tej sytuacji skomentował: "No to będzie beka na kadrze. Nie wypada".
Paweł Bochniewicz postanowił odnieść się do krytyki i do wydarzenia z samej końcówki meczu Górnik - Wisła Kraków, wygranego przez gospodarzy 2:0. Nie tylko przyznał rację osobom, którego krytykowały, obiecał poprawę, ale jeszcze postanowił odkupić swe winy. Poprosił o wskazanie osoby, która chciałaby oglądać mecze Górnika z trybun, ale nie ma takiej możliwości ze względów finansowych: "Kupuję karnet na rundę wiosenną" - zadeklarował piłkarz.
Górnik Zabrze – Wisła Kraków 2:0 ZDJĘCIA Błaszczykowski i Pe...
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Kamil Stoch w Lahti odniósł 33. wygraną w karierze
Gala Plebiscytu Sportowiec Roku woj. śląskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?