Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Paweł Smolorz: Śląski seans spirytystyczny FELIETON

Paweł Smolorz
Duch ex Pierwszego Obywatela, nigdy nie wyszedł z platfusowej szafy, straszy bez opamiętania. A i w sprawach śląskich nie zwykł odpuszczać. Wszyscy przecież pamiętamy doskonale troskę Bronisława Komorowskiego o Górny Śląsk i o jego obumierających Apaczy. Uwaga! Tylko dla osób o mocnych nerwach.

Na spirytystycznej sesji Rady Miasta Katowice - dotyczącej finansowania pomnika Wojciecha Korfantego - wywoływano duchy; i – nagle, niespodziewanie - przemówił ex prezydent Komorowski, głosem radnej swojej macierzystej partii: „Ślązacy mają obowiązek moralny, aby sfinansować budowę pomnika Korfantego w Warszawie” - rzekł.

Wszyscy zamarli. Zatrzęsło żyrandolem. Drzwi w urzędzie zaczęły trzaskać, jakby ktoś trzymał je za klamkę i złośliwie walił, chcąc o sobie przypomnieć. Groza, światła zaczęły migotać, padły komputery. Radny Pieczyński, zazwyczaj śniady, zbladł w mgnieniu oka, gdy poczuł na swoim różowym ancugu oddech dawnego włodarza III RP. Chłodny przeciąg rozwiał zawsze skrzętnie wymodelowaną fryzurę radnego Pietrasza...

I było bawić się w czary?

A duch „Wielkiego Opiekuna Ślązaków” nie wybrał przypadkowo. Przemówił ustami historyczki, radnej PO Magdaleny Wieczorek, bo sam jest historykiem. Swój mawia przez swego. A po to, by głos jego jeszcze bardziej uwiarygodnić, by przebić się przez mur niewiedzy i pychy. Chciało by się dodać, bo wiadomo - jesteście Szlejzery winni Warszawie ukłon, MORALNY! Bo Adalbert załatwił wam Polskę, a wraz z Polską prezydenta Komorowskiego. A wyście – niewdzięcznicy - tą Polskę rozgrabili, doili bez końca, cegłami stolycy budowaliście autonomię. A potem i Komorowskiego żeście przegonili. A my w Warszawie, z zaciśniętym pasem, wszystko dla was. A teraz jeszcze ten Patryk, same nieszczęścia. Litości, bracia Polacy – Ślązacy, bo wszyscy Ślązacy to Polacy. Jak możecie nie mieć dylematów moralnych?

Gdy opadł kurz, drzwi przestały trzaskać i uspokoił się żyrandol, dokonał się inny cud. Radni PiS zagłosowali tak jak „duet separatystyczny” z RAŚ. (Prezes o tym wie??) Toż to fenomen ducha ex Pierwszego Obywatela. Nie będzie katowickiej ściepy na pomnik Korfantego w Warszawie. Dziękujemy pani radnej Wieczorek, za użyczenie złotych ust prezydentowi. Wiele ją to pewnie kosztowało.

Ja osobiście, spirytystyczny sceptyk, zaczynam wierzyć w logos. Nad duchem ex prezydenta i jego ust z PO, czuwa bowiem złośliwy duch Korfantego. Ma swoje powody, bo ex Pierwszy Obywatel postanowił wznieść monument dyktatora polskiego powstania na Górnym Śląsku, jako... piłsudczyk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!