Pawilon na rynku w Katowicach: Hit czy kit? Od dwóch lat kontrowersyjna czarna bryła z toaletą i restauracją budzi skrajne emocje ZDJĘCIA

Pawilon na rynku w Katowicach. Od dwóch lat szpeci czy zdobi centru miasta?

Budzi skrajne emocje. Według krytyków kompletnie nie pasuje do reszty okolicznej zabudowy. Zabytkowe kamienice, gmach starego Muzeum Śląskiego, specyficzny styl Skarbka, a pomiędzy nimi czarny jak smoła szklany pawilon. Co gorsza nie zbyt estetycznie wykończony jeśli chodzi o instalacje. Znajdujące się na dachu budynku instalacje systemu klimatyzowania pomieszczeń widoczne są z daleka. Klimatyzatory, rury, osłony izolacyjne - wszystko to nie tworzy zbyt ciekawego krajobrazu.

- Czy naprawdę nie można było dachu zagospodarować na taras, gdzie można by usiąść i zobaczyć rynek z innej perspektywy? - pytają internauci.

Ale główny zarzut to zaburzenie osi rynek - Spodek. Od kilku dekad symbolem Katowic jest Spodek oraz znajdujący się nieopodal Pomnik Powstańców Śląskich, tzw. „Skrzydła”. Niestety obecnie z głównej części rynku zarówno Spodek, jak i pomnik nie są już widoczne.

Władze Katowic przekonane są jednak, że przebudowany rynek wraz z budynkiem, w którym znajduje się toaleta, są zbudowane w odpowiednim miejscu i w odpowiedni sposób.

Ewa Lipka, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Katowice:

Pawilon zlokalizowany pod adresem Rynek 5, powstał zgodnie z założeniami i koncepcją przebudowy katowickiego Rynku. Metamorfoza tej strefy jest doceniana przez mieszkańców i naszych gości, którzy chętnie spędzają czas na Placu Kwiatowym, czy wypoczywają pod palmami nad Sztuczną Rawą o czym można się przekonać odwiedzając te miejsca.

Inne zdanie prezentują jednak internauci, którzy komentują niemal każde zdjęcie rynku wrzucone w grupie na Facebooku Katowice i Okolice: tu żyję.

Ta toaleta, która zasłania całą perspektywę, to był kiepski żart od początku skierowany w Nas wszystkich? Dodam jeszcze ,że dziwi mnie fakt, kto wyraża zgodę/myślę tutaj o Sanepid/ aby z jednej strony była publiczna toaleta, nieraz wychodzący panowie jeszcze z zapinanym rozporkiem, przykry zapach... i kawiarenka obok?

- Powiem tak... niezależnie od tego, na kogo głosowałam, nie podobał mi się ten pomysł od samego początku i otwarcie o tym pisałam. Taką mam estetykę i to żaden hejt. Budynek fatalnie nie wpasowany w krajobraz rynku, który sam w sobie (w tej części) nie jest piękny, bo to fatalna betonowa przestrzeń .Jednak bez budynku mieliśmy przynajmniej perspektywę na Spodek, który jakby na to nie spojrzeć, jest symbolem naszego miasta. I tyle na ten temat. Nie podoba mi się, ale nic już nie zrobimy.

Nie brakuje jednak też osób, które chwalą sobie zarówno restaurację i możliwość spędzenia czasu na rynku w restauracji lub letnim ogródku jak również toaletę w centrum miasta. - W końcu rynek tętni życiem.

Toaleta publiczna w centrum miasta to doskonały pomysł. W prawie każdym mieście, a już na pewno w większych miastach, w okolicach centrum można znaleźć szalet. W końcu jest tam najwięcej osób, a wszyscy jesteśmy ludźmi.

Faktem jednak jest, że niezależnie czy pawilon się podoba czy nie, zostanie w Katowicach na lata.

Porywacze ze Śląska złapani po 17 latach

Marsz Równości w Częstochowie zablokowany