Pech Michała Górala. Piłkarz Zagłębia zerwał więzadła i czeka go długa przerwa

Trener Dębek zastąpił zwolnionego Dariusza Dudka w piątek, a w poniedziałek poprowadził pierwszy trening z piłkarzami Zagłębia. Pracowano w kilkuosobowych grupach. Na zajęciach pojawił się także Michał Góral, który trafił do Zagłębia z Legii na zasadzie transferu definitywnego.

Pochodzący z Łodzi napastnik w meczu z Miedzią Legnica w rundzie jesiennej zerwał więzadła krzyżowe. Konieczna była operacja, a potem długa rehabilitacja. Wydawało się, że Góral, który w barwach Zagłębia zdążył zagrać trzy mecze i strzelić gola, wróci do treningów z drużyną. Po poniedziałkowych zajęciach piłkarz narzekał jednak na ból w kolanie. Jeszcze tego samego dnia przeszedł szczegółowe badania.
Badanie rezonansem magnetyczny wykazały, że piłkarz uszkodził więzadła lewego stawu kolanowego i czeka go dłuższa przerwa w grze.
- Podczas gry w „dziadka“ nie wytrzymało drugie kolano - informuje Marcina Jaroszewski, prezes Zagłębia. - Czeka go ponowna operacja i rehabilitacja przynajmniej do końca roku - dodaje prezes.

W najbliższych dniach piłkarze, a także sztab szkoleniowy oraz osoby niezbędne do przeprowadzenia meczów przejdą testy na obecność koronawirusa. Po otrzymaniu wyników, Zagłębie przejdzie na kolejny etap przygotowań do wznowienia rozgrywek czyli treningów w pełnym składzie.