Od maja niepełnosprawnym łatwiej będzie wejść na pokład Pendolino - chwali się właściciel tych składów, czyli PKP Intercity i zapowiada wyposażenie pociągów w specjalne krzesełka. Dzięki nim z platformy do wsiadania korzystać będą mogły nie tylko osoby na wózkach inwalidzkich, ale też poruszający się o kulach, czy ze złamaną nogą.
- Decyzja o zakupie specjalistycznych krzesełek transportowych to odpowiedź na sygnał ze strony jednej z naszych pasażerek - mówi Zuzanna Szopowska, rzecznik PKP Intercity.
- Nie wsiadłam do Pendolino w Krakowie, ponieważ panowie nie chcieli uruchomić platformy - opisuje założycielka Polskiej Akcji Humanitarnej, Janina Ochojska, która porusza się o kulach. Konduktorzy zaproponowali, że mogą ją wciągnąć, ale Ochojska odmówiła, gdyż jest to "nieprzyjemne i niebezpieczne".
Takiej reakcji przewoźnika można tylko przyklasnąć, ale... to jeszcze nie oznacza, że wybierający się w podróż niepełnosprawni mogą już czuć się w pełni usatysfakcjonowani.
Bo, po pierwsze, składy Pendolino stanowią zaledwie ułamek wszystkich pociągów jeżdżących po polskich torach, a po drugie, by wejść do nich trzeba najpierw dostać się na peron, co w wielu miejscach wciąż jeszcze stanowi nie lada wyzwanie.
Dlatego sprawdziliśmy, na co mogą liczyć niepełnosprawni na dworcu w Katowicach, Sosnowcu i Częstochowie-Stradomiu, czyli miejscach gdzie obecnie zatrzymują się składy Pendolino.
Katowice: na dworcu jest nieźle, ale nie idealnie
Spośród trzech wymienionych wzorców najbliżej europejskich standardów jest ten w Katowicach. Przedstawiciele PKP powiedzieliby zapewne, iż nie tyle jest najbliżej, co je po prostu spełnia. Pytani o to niepełnosprawni mówią: jest nieźle, ale nie idealnie.
- Nie wsiadłam do Pendolino w Krakowie, ponieważ panowie nie chcieli uruchomić platformy - opisuje założycielka Polskiej Akcji Humanitarnej, Janina Ochojska, która porusza się o kulach. Konduktorzy zaproponowali, że mogą ją wciągnąć, ale Ochojska odmówiła, gdyż jest to "nieprzyjemne i niebezpieczne".
- Z samym dotarciem na peron nie powinno być problemów - ocenia Marcin Mikulski, przewodniczący Powiatowej Społecznej Rady ds. Osób Niepełnosprawnych w Katowicach. Rada już dwa razy przeprowadziła oględziny zarówno dworca kolejowego, jak i znajdującego się pod nim dworca autobusowego pod kątem ich dostępności dla osób niepełnosprawnych. Z lektury tego dokumentu wynika, że osobom o ograniczonej mobilności niełatwo będzie kupić bilet, czy zasięgnąć informacji - brakuje bowiem stanowisk o obniżonym pulpicie, przeznaczonych dla poruszających się na wózkach inwalidzkich (takie ułatwienia są w Punktach Obsługi Klienta, tyle że nigdzie na dworcu nie ma żadnej informacji na ten temat). Rada wytknęła również, że nie wszystkie windy na perony działają, ich kabiny zamontowane są zbyt wysoko nad podłogą, a prowadnice platform prowadzących na peron są źle wyprofilowane i w efekcie poruszają się one zbyt ryzykownie.
- To są mankamenty i mam nadzieję, że one zostaną usunięte, ale tak naprawdę źle jest dopiero na obszarze otoczki dworca - komentuje Mikulski. Jak dodaje, chodzi chociażby o toalety czy dworzec autobusowy, gdzie aż roi się od niedociągnięć, które utrudniają życie niepełnosprawnym.
Częstochowa po remoncie, w Sosnowcu też zmiany
Wyruszające z Katowic Pendolino pierwszy postój ma w Sosnowcu. Tamtejszy dworzec PKP właśnie przechodzi remont, który ma uczynić go bardziej przyjaznym osobom niepełnosprawnym. Dotychczas zarówno one, jak też ich opiekunowie mieli sporo zastrzeżeń co do funkcjonalności tego obiektu.
- Na sam dworzec nie było problemem się dostać, ale na perony już tak - mówi Ewa Wojciechowska, prezes sosnowieckiego Stowarzyszenia na rzecz osób niepełnosprawnych "Wspólny Dom". Teraz jest już lepiej - na peron drugi prowadzi ruchoma platforma.
- Ale już winda prowadząca na peron pierwszy raz działa, a raz nie. A sądząc po panującym w niej smrodzie, to chyba wykorzystywana jest głównie jako toaleta przez bezdomnych - zżyma się Stanisław Turchan, ojciec niepełnosprawnego Pawła z Sosnowca.
O ile Sosnowcu remont jeszcze trwa, to na stacji Częstochowa - Stradom prace już się zakończyły, a ich efektem są m.in. przeznaczone dla niepełnosprawnych zjazdy z peronów. Nowe, bardziej przyjazne osobom o ograniczonej mobilności, oblicze ma zyskać także dworzec w Gliwicach.
To ważne, bo od grudnia do tego miasta mają też docierać pociągi Pendolino.
- Nie wsiadłam do Pendolino w Krakowie, ponieważ panowie nie chcieli uruchomić platformy - opisuje założycielka Polskiej Akcji Humanitarnej, Janina Ochojska, która porusza się o kulach. Konduktorzy zaproponowali, że mogą ją wciągnąć, ale Ochojska odmówiła, gdyż jest to "nieprzyjemne i niebezpieczne".
*Koszmarny wypadek w Bytomiu na autostradzie A1. Mężczyzna jechał pod prąd [ZDJĘCIA]
*Matura 2015 bez tajemnic: PYTANIA + ARKUSZE + ODPOWIEDZI
*Potężny wstrząs w kopalni odczuwalny na Śląsku i Zagłębiu: Akcja ratunkowa trwa
*Nowe becikowe: 1 tys. zł przez 12 miesięcy ZASADY + DOKUMENTY
*Śląsk Plus. Zobacz nowe wydanie interaktywnego tygodnika o Śląsku
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?