Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piast Gliwice – Lechia Gdańsk 0:2. ZDJĘCIA KIBICÓW. Na Okrzei przyszło 220 nowych kibiców. "Młyn" ciągle zamknięty

Tomasz Kuczyński
Piast Gliwice – Lechia Gdańsk ZDJĘCIA KIBICÓW
Piast Gliwice – Lechia Gdańsk ZDJĘCIA KIBICÓW Arek Gola
W meczu 35. kolejki Lotto Ekstraklasy Piast Gliwice podejmował Lechię Gdańsk. Przy Okrzei nadal zamknięte są sektory „młyna”, co jest karą po burdach kibiców w czasie derbów z Górnikiem Zabrze. Mecz oglądało 3427 widzów. Piast przegrał 0:2.

Piast Gliwice – Lechia Gdańsk 0:2. Piast Gliwice walczy o pozostanie w Lotto Ekstraklasie, ale na stadionie przy Okrzei nie pomaga drużynie Waldemara Fornalika zorganizowany doping. Sektory „młyna” są puste, a stadionowy spiker, zgodnie z przepisami PZPN, nie może zachęcać do dopingu.

Wtorkowy termin nie zachęcał do przyjścia na stadion, dlatego na trybunach było niewielu widzów. Ci co przyszli ożywiali się tylko przy składnych akcjach gospodarzy.

CZYTAJ:
Piast Gliwice - Lechia Gdańsk 0:2. Czarne chmury nad Piastem

Kiedy Piast stracił bramkę w ostatniej minucie pierwszej połowy, kibice nie wytrzymali i skandowali „Brawo wy!”. Sędzia Daniel Stefański poczekał na informację od arbitrów z wozu VAR i nie zmienił decyzji o uznaniu bramki. Wtedy na trybunach skandowano „Złodzieje”! Piłkarzy schodzących do szatni żegnały gwizdy.

Po drugiej bramce kibice prześmiewczo skandowali "Jeszcze siedem". Pod koniec meczu już było już dosadnie: "Piast to my, a nie wy" i "Wyp...!"

Mecz z Lechią oglądało 3427 widzów, w tym 334 kobiet, 295 dzieci do lat 13, 220 nowych kibiców oraz 21 obcokrajowców.

Na dziennikzachodni.pl prowadzona jest relacja LIVE z meczu Piast – Lechia.

Piast Gliwice-Lechia Gdańsk: relacja na żywo

Zobacz zdjęcia kibiców!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!