Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piast Gliwice na łopatkach. z Lechem stracił trzy bramki RELACJA, ZDJĘCIA

Leszek Jaźwiecki
Leszek Jaźwiecki
Piast Gliwice przegrał z Lechem Poznań 0:3
Piast Gliwice przegrał z Lechem Poznań 0:3 Arkadiusz Gola
W ostatnim sobotnim meczu 22. kolejki Lotto Ekstraklasy Piast Gliwice przegrał z Lechem Poznań 0:3. To druga porażka wicemistrzów Polski w rundzie wiosennej i ich sytuacja w tabeli staje się coraz trudniejsza. Do czołowej ósemki Piast traci sześć punktów, nad przedostatnim w tabeli Górnikiem Łęczna, z którym zagrają na wyjeździe w następnej kolejce, ma tylko cztery "oczka" przewagi.

Lepiej rundę wiosenną rozpoczęli piłkarze z Poznania, wygrali u siebie z Bruk Betem Nieciecza, strzelając trzy gole z rzutów karnych. Piast wrócił ze Szczecina bez punktów i bliżej mu do zespołów walczących o utrzymanie niż o tych, które zagrają w czołowej ósemce. Nie trzeba dodawać, że punkty ekipie z Gliwic są potrzebne i z Lechem liczyło się tylko zwycięstwo.

W wyjściowym składzie wicemistrzów Polski Michala Papadopulosa, który wpisał się na listę strzelców w Szczecinie. Nowy nabytek gliwiczan doznał jednak urazu i nie dokończył tego meczu, a z Lechem nawet nie było go w szerokiej kadrze. Czeski napastnik dołączył do nieobecnych Urosa Koruna i Marcina Pietrowskiego, którzy musieli pauzować za kartki. W tej sytuacji na środku trzyosobowej obrony trener Radoslav Latal ustawił Radosława Murawskiego.

Obie drużyny rozpoczęły spotkanie ostrożnie, ale pierwsi groźną akcję stworzyli gospodarze. Strzelał najpierw Łukasz Sekulski, ale jego uderzenie zostało zablokowane, a dobitka Macieja Jankowskiego poszybowała obok słupka. A chwilę potem Jasmin Burić końcami palców wybił piłkę na róg po uderzeniu Patrika Mraza. Lech rzadko gościł na polu gospodarzy, ale kiedy już się tam znalazł, to było bardzo groźnie. Po główce Macieja Gajosa w 20 min piłkę z bramki wybił Murawski.

Zachęciło to poznanianków do częstszego odwiedzania przedpola Jakuba Szmatuły. W 26 min Dawid Kownacki po dośrodkowaniu Tomasza Kędziory próbował głową skierować piłkę do siatki, ale bramkarz Piasta był na posterunku. Minutę później Lech prowadził jednak już 1:0. Po rzucie wolnym Radosława Majewskiego piłka odbiła się jeszcze od Łukasza Sekulskiego i wpadła do siatki.

Goście poszli za ciosem i po 36 minutach prowadzili już 2:0. Ponownie w głównej roli wystąpił Majewski, który wykończył wzorowa akcje swojego zespołu i kapitalne dośrodkowania Wołodymyra Kostewycza. Po tym ciosie piłkarze Piasta długo nie mogli się otrząsnąć.

Po przerwie gospodarze wyszli z jedną zmianą. Miejsce Macieja Jankowskiego zajął Sasa Żivec, który po nieudanej przygodzie z US Latina Calcio wrócił do Gliwic. Słoweniec miała poprawić jakość gry Piasta i rzeczywiście na początku tak było, dopóki starczyło mu sił. Kto myślał, że Piast będzie dominował na boisku musiał poczuć się rozczarowany. Lech kontrolował wydarzenia na boisku a w 62 min strzelił trzeciego gola. Na bramkę Piasta strzelił Szymon Pawłowski, bramkarz Piasta odbił piłkę przed siebie i Kownacki skorzystał z prezentu.

Trzecia bramka dla gości z Poznania oznaczała praktycznie koniec emocji, choć w 69 Kownacki znowu mógł się wpisać na listę strzelców, po tym jak Szmałuła znowu wybił piłkę przed siebie. Rozbity Piast nie był wstanie już nic zrobić, a Lech zadowolony z wyniku czekał na ostatni gwizdek.

Piast Gliwice - Lech Poznań 0:3 (0:2)

  • 0:1 Łukasz Sekulski (29-samob.), 0:2 Radosław Majewski (36), 0:3 Dawid Kownacki (62)
  • Sędziował Tomasz Kwiatkowski (Warszawa)
  • Widzów 3875
  • Piast Szmatuła - Girdvainis, Murawski, Sedlar - Szeliga, Vranjes (61. Masłowski), Bukata, Mraz - Sekulski, Jankowski (46. Żivec), Badia (79. Mójta)
  • Lech Burić - Kędziora, Nielsen, Wilusz, Kostewycz - Makuszewsk (79. Jevtić)i, Gajos, Trałka, Majewski, Pawłowski (63. Radut) - Kownacki (70. Robak)
  • Żółte kartki Vranjes, Girdvainis

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!