Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piast Gliwice - Radomiak ZDJĘCIA, WYNIK Porażka przy Okrzei zamiast pójścia za ciosem. Siódmy mecz gliwiczan bez wygranej!

Tomasz Kuczyński
Tomasz Kuczyński
24.10.2022. Piast Gliwice - Radomiak.   Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
24.10.2022. Piast Gliwice - Radomiak. Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Marzena Bugala-Astaszow Polska Press
W poniedziałek w meczu 14. kolejki PKO Ekstraklasy Piast Gliwice przegrał z Radomiakiem Radom 1:2 (1:1). Radomiak przerwał serię trzech wyjazdowych porażek, a Piast nie potrafi wygrać już od siedmiu spotkań. Zobacz ZDJĘCIA ze spotkania na stadionie przy Okrzei.

Piast przystąpił do rywalizacji z Radomiakiem z serią sześciu ligowych meczów bez zwycięstwa. Gliwiczanie w poprzedniej kolejce zremisowali w Szczecinie z Pogonią 1:1, a w 1/16 Fortuna Pucharu Polski wygrali po dogrywce w Mielcu ze Stalą 3:0. - Zremisowaliśmy na Pogoni, wygraliśmy mecz pucharowy i oczekujemy, że drużyna pójdzie za ciosem - mówił trener Piasta Waldemar Fornalik.

Zobacz ZDJĘCIA z meczu Piast - Radomiak, 24.10.2022 r.

Stracona bramka pobudziła Piasta

Piast zaczął odważnie i już w 3. minucie musiał interweniować bramkarz gości Gabriel Kobylak, gdy sprzed pola karnego uderzył Michał Kaput. Z czasem Radomiak zaczął przejmować inicjatywę i w 17. minucie mógł objąć prowadzenie - z bliska główkował Luis Machado i Frantisek Plach z trudem wybił piłkę na rzut rożny. Po kolejnym rogu dla gości w 32. minucie już było 0:1. Piłkę przed pole karne wybił Jakub Czerwiński, a Machado uderzył z półwoleja w dalszy róg bramki. Gospodarze protestowali, przekonując, że w akcji przed rzutem rożnym Machado był na pozycji spalonej. Kierownik drużyny Adam Fudali dostał żółtą kartkę. Sędzia Jarosław Przybył kategorycznie powtarzał, że spalonego nie było.

Piast odpowiedział w najlepszy sposób, czyli wyrównaniem. Kaput ruszył środkiem pola jak taran, następnie posłał prostopadłe podanie w pole karne i Michael Ameyaw wygrał pojedynek z Kobylakiem. 60 sekund po bramce gospodarze mieli świetną okazję na drugiego gola. Rauno Sappinen przejął piłkę, którą wyprowadzał bramkarz Radomiaka, podał do Jorge Felixa, ale Kobylak zdążył jeszcze uratować swój zespół!

- Stracona bramka nas zmobilizowała - przyznał Ameyaw

Mecz się ożywił, ale też stał się bardziej ostry. Do szatni zespoły schodziły z remisem.

Rykoszet dał wygraną Radomiakowi

Na drugą połowę trener Fornalik wprowadził młodego Gabriela Kirejczyka (za Sappinena). Ponieważ Piast nie potrafił zagrozić bramce Radomiaka, od 68. minuty gospodarze zagrali na dwóch napastników - wszedł Kamil Wilczek.

To jednak Piast stracił gola. Wybitą przed pole karne piłkę uderzył z woleja Roberto Alves. Futbolówka odbiła się od próbującego zablokować strzał Patryka Dziczka i przelobowała Placha. Na ratunek gliwiczanom wprowadzony został wracający po kontuzji Damian Kądzior.

Gospodarze starali się zmienić wynik, jednak ich poczynania przypominały bicie głową w mur. W doliczonym czasie w zamieszaniu na polu karnym strzelał Czerwiński, ale bramkarz Radomiaka zdołał obronić. Mecz został przedłużony o siedem minut i to nie wystarczyło Piastowi, aby wyrównać...

Waldemar Fornalik (trener Piasta):
"Jesteśmy źli. Nie zagraliśmy jakiegoś dobrego meczu, ale też nie było to spotkanie, które powinniśmy przegrać. Widzieliśmy okoliczności, w jakich traciliśmy bramki, szczególnie ta druga była przypadkowa. I to nie pierwszy raz tracimy takie gole. To nas szczególnie smuci, bo zawodnicy zostawiają dużo zdrowia, chęci, ambicji, a efekt jest mizerny”.

Chciałem przeprosić naszych kibiców i apelować do nich o cierpliwość, zrozumienie w niektórych sytuacjach. Na tę chwilę nie jest za dobrze, ale myślę, że tę drużynę – w perspektywie - stać na o wiele więcej. Ciągle mamy problem, by mieć do dyspozycji wszystkich zawodników, ciągle jest rotacja w kadrze, w pierwszej jedenastce. Czasami uciekają nam gdzieś automatyzmy”

-„Radomiak cofnął się głęboko, bez sensu było uderzać z 40 metrów. Pretensje możemy mieć do siebie o to, że trochę byliśmy bezradni w fazie ofensywnej, że nie potrafiliśmy kreować, przyspieszyć gry. To nas zgubiło, że tych sytuacji nie było aż tak dużo. Choć przy stanie 1:1 Jorge Felix mógł zdobyć bramkę na 2:1”. (źródło: PAP)

24.10.2022. Kibice na meczu Piast - Radomiak.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Piast Gliwice - Radomiak ZDJĘCIA KIBICÓW Gwizdy przy Okrzei....

Piast Gliwice - Radomiak Radom 1:2 (1:1)

Bramki: 0:1 Luis Machado (32), 1:1 Michael Ameyaw (36), 1:2 Roberto Alves (72)

Piast: Frantisek Plach - Tomasz Mokwa (86. Arkadiusz Pyrka), Miguel Munoz, Jakub Czerwiński, Alexandros Katranis - Grzegorz Tomasiewicz (77. Damian Kądzior), Michał Kaput (77. Tom Hateley), Patryk Dziczek, Jorge Felix, Michael Ameyaw (68. Kamil Wilczek) - Rauno Sappinen (46. Gabriel Kirejczyk).

Radomiak: Gabriel Kobylak - Dariusz Pawłowski (65. Damian Jakubik), Mateusz Grzybek, Pedro Justiniano, Mateusz Cichocki, Dawid Abramowicz - Lisandro Semedo (90+1. Michał Feliks), Filipe Nascimento, Roberto Alves (85. Daniel Łukasik), Luis Machado - Maurides.

Żółte kartki: Tomasiewicz, Dziczek oraz Adam Fudali (kierownik drużyny Piasta)

Sędziował: Jarosław Przybył (Kluczbork)

Widzów: 2.721

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera