Piast Gliwice - Śląsk Wrocław ZDJĘCIA, WYNIK Udana inauguracja sezonu na stadionie przy Okrzei. Ameyaw i Pyrka dali zwycięstwo

Piast Gliwice zaczął nowy sezon od remisu w Krakowie z Cracovią 1:1, choć drużyna trenera Aleksandara Vukovicia była lepsza i zasłużyła na 3 punkty. Gliwiczanie wykorzystali jednak tylko jedną z wielu okazji i zostali ukarani straconym golem w 89. minucie. Natomiast Śląsk w samej końcówce uratował remis 1:1 z beniaminkiem Lechią Gdańsk. Zespół Jacka Magiery w środę rozegrał mecz eliminacji Ligi Konferencji Europy przegrywając na Łotwie z FK Ryga FC 0:1.

Gliwicki klub między sezonami pozyskał tylko jednego zawodnika - obrońcę Igora Drapińskiego z Wisły Płock. W czwartek nowym piłkarzem Piasta został napastnik Legii Warszawa Maciej Rosołek, który zameldował się wśród najdroższych zawodników gliwickiej drużyny, o czym przeczytasz TUTAJ

Gospodarze od początku zdecydowanie zaatakowali i już w 8. minucie cieszyli się z gola. Grzegorz Tomasiewicz podał z własnej połowy, Michael Ameyaw błyskawicznie ruszył na bramkę i był górą w pojedynku z Rafałem Leszczyńskim. Zawodnik Piasta miał szczęście, bo przy interwencji wychodzącego bramkarza piłka odbiła się od jego kolana i ostatecznie dotoczyła się za linię bramkową. Leszczyński ucierpiał w tej sytuacji i potrzebował pomocy medycznej, ale na boisku pozostał.

Zobacz WIDEO z golem na 1:0 dla Piasta

Po zdobytej bramce Piast dążył do następnego trafienia i był bliski tego w 19. minucie, gdy Tomasiewicz uderzył ze środka pola karnego obok słupka.

Śląsk potrzebował prawie pół godziny, aby odpowiedzieć, ale zrobił to od razu bardzo konkretnie. Goście odebrali piłkę na połowie Piasta, a Nahuel Leiva strzelił sprzed linii 16 metrów i Frantisek Plach bardzo dobrą interwencją sparował piłkę na rzut rożny.

Goście ostro traktowali gliwiczan - mocno ucierpieli Ameyaw (bark) i Jorge Felix (staw skokowy). Hiszpan nie dotrwał do końca pierwszej połowy i został zmieniony przez Damiana Kądziora.

Kądzior miał udział w drugim golu dla Piasta - rozegrał piłkę na skrzydle z Ameyawem, który podał w pole bramkowe. Leszczyński nie dał się pokonać Fabianowi Piaseckiemu, ale wobec dobitki Arkadiusza Pyrki był już bezradny.

Zobacz WIDEO z golem na 2:0 dla Piasta

Trener Jacek Magiera zrobił zmiany i Śląsk po przerwie starał się zdobyć kontaktową bramkę. Goście odważniej atakowali, choć klarownych sytuacji nie stwarzali. Gdy w 64. minucie strzelił Leiva, czujny Plach odbił piłkę. Bramkarz Piasta przytomnie zachował się też pięć minut później gasząc „pożar” w swoim polu karnym.

Gliwiczanie panowali jednak nad sytuacją, a w końcówce trener Aleksandar Vuković wprowadził dwóch debiutantów w Piaście - Igora Drapińskiego i Macieja Rosołka. Wynik się nie zmienił i gliwicki zespół w pierwszym meczu u siebie zaliczył pierwszą wygraną w sezonie.

Piast Gliwice - Śląsk Wrocław 2:0 (2:0)

Bramki: 1:0 Michael Ameyaw (8), 2:0 Arkadiusz Pyrka (45+3)

Piast: Frantisek Plach - Arkadiusz Pyrka, Ariel Mosór, Jakub Czerwiński, Tomas Huk - Michael Ameyaw (80. Igor Drapiński), Patryk Dziczek, Grzegorz Tomasiewicz, Michał Chrapek (81. Miłosz Szczepański), Jorge Felix (40. Damian Kądzior) - Fabian Piasecki (81. Maciej Rosołek).

Śląsk: Rafał Leszczyński - Łukasz Gerstenstein (46. Mateusz Żukowski), Tommaso Guercio, Aleks Petkow, Simeon Petrow, Mateusz Bartolewski (46. Filip Rejczyk) - Burak Ince (78. Jehor Macenko), Petr Schwarz (71. Tudor Baluta), Peter Pokorny, Nahuel Leiva - Sebastian Musiolik (71. Piotr Samiec-Talar).

Żółte kartki: Dziczek, Ameyaw, Kądzior - Bartolewski, Ince

Sędziował: Paweł Raczkowski (Warszawa)

Widzów: 5.748