Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piast Gliwice – Wisła Kraków 0:0 ZDJĘCIA Zespół z Gliwic ciągle bez bramki u siebie. Biała Gwiazda kończyła w „10” RELACJA + ZDJĘCIA

Tomasz Kuczyński
Piast Gliwice zremisował z Wisłą Kraków 0:0
Piast Gliwice zremisował z Wisłą Kraków 0:0 Lucyna Nenow
W meczu 24. kolejki Lotto Ekstraklasy Piast Gliwice zremisował z Wisłą Kraków 0:0. Goście kończyli mecz w „10” po czerwonej kartce dla Zorana Arsenicia. Gliwiczanie zaliczyli czwarty mecz z rzędu u siebie bez strzelonej bramki.

Od początku było widać, że taktyka Piasta na ten mecz miała się opierać na przyjmowaniu gości i wyprowadzaniu kontr. Przez pierwsze 20 minut gliwiczanom udało się realizować tylko pierwszą część tego planu – Wisła przeważała i 71 procent czasu była przy piłce.

Gospodarze starali się ugodzić rywala poprzez prostopadłe podania za linię obrony i gdyby grali dokładniej, mogli prowadzić do przerwy. W 21. minucie Mateusz Szczepaniak podał ze skrzydła do Karola Angielskiego, któremu w dobrej sytuacji nie udało się opanować piłki. Trzy minuty później Angielski wyłożył piłkę Tomaszowi Jodłowcowi, a strzał pomocnika został zatrzymany przez stojącego w polu bramkowym Jakuba Bartkowskiego. W 25. minucie uderzył Tom Heteley, a ofiarnie interweniował Zoran Arsenić odbijając piłkę, która mogła trafić do siatki. W kolejnej akcji Martin Konczkowski podał w pole karne, gdzie Szczepaniak strzelał z półobrotu, ale za lekko i Michał Buchalik złapał piłkę.

Żywy mecz toczył się na zmrożonej murawie przy temperaturze powietrza minus 10 stopni Celsjusza. - Taki mamy klimat – skwitował Jodłowiec w przerwie, a kibice mogli tylko żałować, że jednak nie było dla nich zapowiadanej darmowej gorącej herbaty. Ma być w sobotę na derbach z Górnikiem Zabrze.

W 57. minucie to Wisła miała wielką szansę. Tym razem goście zastosowali manewr z prostopadłym podaniem Jesus Imaz minął już Jakuba Szmatułę i posłał piłkę do pustej bramki. Piasta uratował Jakub Czerwiński wślizgiem wybijając futbolówkę na rzut rożny. Czerwiński kilka minut później pokazał jakim jest twardzielem biorąc na klatę (prawie dosłownie) „bombę” Nikoli Mitrovicia.

Piast powinien odpowiedzieć golem w 63. minucie. Po rzucie wolnym Gerarda Badii w ogromnym zamieszaniu z siódmego metra strzelał Szczepaniak, jednak nad bramką! Po drugiej stronie boiska przypomniał o sobie bramkostrzelny Carlitos, a Szmatuła popisał się dobrą obroną.

Spotkanie mogło się podobać, bo obie drużyny dążyły do zdobycia bramki. W 73. minucie część kibiców Piasta już widziała piłkę w siatce, gdy po rzucie rożnym, z woleja z bliska strzelił Uros Korun. Goście świetnemu refleksowi Buchalika zawdzięczali czyste konto. W 86. minucie z 16 metrów uderzył Heteley, ale tym razem bramkarz Wisły nie miał żadnych problemów z zatrzymaniem piłki.

W samej końcówce Wisła straciła Arsenicia, który tuż przed polem karnym sfaulował wychodzącego na pozycję sam na sam z bramkarzem Michala Papadopulosa. Rzut wolny wykonywał Konstanin Vassiljev – podał wzdłuż linii 16 metrów do Heteleya. Anglik strzelił po ziemi, prosto w ręce Buchalika.

Piast w czwartym kolejnym meczu u siebie nie strzelił bramki. Z Wisłą gliwiczanie nie potrafią wygrać od 2015 roku.

- Jest mały niedosyt, ale nie możemy rozpaczać. Drużyna się konsoliduje i robi postępy. Jestem przekonany, że prędzej czy później zwycięstwa przyjdą. Mieliśmy sytuacje, ale taka jest piłka. To solidnie wywalczony punkt - ocenił trener Waldemar Fornalik. - Stworzyliśmy sobie okazje, po których powinny paść bramki. Mecz był wyrównany... Wisła miała większe posiadanie, ale my mieliśmy więcej sytuacji. Myślę, że to był niezły mecz, jak na takie warunki. Choćby ze względu na stworzone sytuacje. Nie zawsze wynik 0:0 świadczy o tym, że spotkanie było nudne, a teraz mieliśmy tego potwierdzenie.

Piast Gliwice – Wisła Kraków 0:0

Piast:Szmatuła - Konczkowski, Korun, Czerwiński, Pietrowski - Żivec (72. Valencia), Jodłowiec, Hateley, Angielski (62. Papadopulos), Badía (88. Vassiljev) - Szczepaniak.

Wisła:Buchalik - Bartkowski, Wasilewski, Arsenić, Sadlok - Boguski (71. Wojtkowski), Mitrović, Cywka (72. Halilović), Llonch, Imaz (87. Bałaniuk) - Carlitos.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!