Piast Gliwice – Wisła Kraków 0:1 [RELACJA, ZDJĘCIA, OPINIE]

ZOBACZ TAKŻE:
Piast Gliwice - Wisła Kraków [RELACJA LIVE, ONLINE, TRANSMISJA TV NA ŻYWO, GDZIE OGLĄDAĆ]
Piast Gliwice - Wisła Kraków. Tak dopingują kibice Piasta [ZDJĘCIA]

Obrona Piasta zagrała w nietypowym zestawieniu – byli w niej Kornel Osyra (drugi występ w tym sezonie, pierwszy raz w wyjściowej „11”), Bartosz Szeliga (cztery spotkania jesienią), debiutujący w Piaście Brazylijczyk Hebert oraz Mateusz Matras. Na dodatek w bramce stanął Jakub Szumski, a nie etatowy na tej pozycji Dariusz Trela. Od pierwszej minuty zagrał też drugi debiutant pomocnik Victor Nikiema z Burkina Faso. Wyjściowy skład gliwickiej drużyny był taki sam, jak przed tygodniem w sparingu SFC Opava, wygranym 2:0.

Już w pierwszej minucie gospodarze postraszyli „Białą Gwiazdę”, kiedy Radosław Murawski uderzył tuż obok słupka. Jednak z każdą minutą Wisła, z debiutującym Semirem Stiliciem, coraz bardziej dominowała na boisku. Gra gości wyglądała nieźle, ale do przerwy ekipa Franciszka Smudy nie stworzyła groźnej sytuacji. Piast mógł skarcić faworyta – w 36. minucie niecelnie główkował Rabiola.

Mecz w pierwszej części nie porwał publiki, a kibice zerkali w smartfony śledząc relacje z drużynowych skoków z Soczi lub na… hostessy sprzedające słynny kalendarz Piasta ze skąpo ubranymi modelkami.

W 56. minucie doczekaliśmy się na pierwszy celny strzał – Emmanuel Sarki zatrudnił Szumskiego. To był tylko sygnał ostrzegawczy, bo szybko po tej okazji Wisła objęła prowadzenie. Stilić wbiegł w pole karne, Hebert przypadkowo zagarnął piłkę ręką, sędzia wskazał na „wapno”, a Łukasz Garguła pewnie wykorzystał rzut karny.

Po stracie bramki nastąpiła zmiana w Piaście – zszedł kapitan drużyny Tomasz Podgórski, wszedł Kamil Wilczek, rozgrywający 100. mecz w ekstraklasie. Na ostatnie 15 minut pojawił się też trzeci debiutant w Piaście Hiszpan Gerard Badia.

Sympatycy gliwickiej drużyny nie doczekali się na wyrównującą bramkę, ani nawet na celny strzał.

Opinie trenerów

Marcin Brosz (trener Piasta Gliwice)
W tym meczu było bardzo dużo walki, szczególnie w środku pola. Było widać, że kto strzeli bramkę będzie w uprzywilejowanej sytuacji i to się potwierdziło. Chcieliśmy wyrównać, szkoda okazji Rubena w końcówce. Nasz gra ofensywna nie wyglądała dobrze, nie stwarzaliśmy sytuacji.

Franciszek Smuda (trener Wisły)
Pierwsze mecze po przerwie między rundami lub sezonami zawsze są niewiadomą. Dziś dla obu zespołów priorytetem była waleczność. U nas brakowało harmonii, takich świetnych akcji, jakie były w czasie meczów towarzyskich. Jednak spotkania o punkty, to co innego. Cieszę się z wygranej i mam nadzieję, że następne mecze będą lepsze w naszym wykonaniu.

*SOCZI 2014 - IGRZYSKA OLIMPIJSKIE - RELACJE, ZDJĘCIA, CIEKAWOSTKI
*Najlepsze studniówki 2014 w woj. śląskim ZDJĘCIA + GŁOSOWANIE
*TVP ABC I TV TRWAM NA MULTIPLEKSIE. Jak odbierać, jak przeprogramować dekoder?
*Tak kochają tylko Ślązacy ŚLĄSKI SŁOWNIK MIŁOSNY