Do składu Piasta wrócił Joel Valencia, który nabawił się urazu ręki w czasie derbów z Górnikiem Zabrze i nie grał przeciw Miedzi Legnica i Lechii Gdańsk. Nadal nie mógł grać kontuzjowany Aleksandar Sedlar. Serba, tak jak w Gdańsku, na środku obrony zastąpił Uros Korun. Słoweniec przed spotkaniem został uhonorowany z okazji 100. występów w barwach Piasta. Jubileusz przypadł na przegrany mecz w Gdańsku.
Gospodarze od początku przejęli inicjatywę i na bramkę Wisły sunął atak za atakiem. Gliwiczanie mieli przygniatającą przewagę w posiadaniu piłki, ale tak naprawdę zagrozili bramce gości po kwadransie. Pięknym strzałem zza pola karnego popisał się Patryk Dziczek, a Thomas Dahne wyciągnął się jak struna i wybił piłkę zmierzającą w okienko bramki.
Zobacz zdjęcia:
W 26. minucie, jak to określił stadionowy spiker „Piast znalazł dziurę w płockim autobusie”. Dziczek posłał piłkę w pole karne, niski Jorge Felix przeskoczył obrońcę i podał głową do Piotra Parzyszka, który z pola bramkowego skierował piłkę do siatki. Parzyszek zdobył bramkę w czwartym z rzędu meczu u siebie.
Widziałem jak Jorge skakał i poszedłem w cie-mno. Pomyślałem, że niezależnie czy on wygra główkę czy nie, to ja będę. No i byłem - skwitował Parzyszek.
Stracony gol pobudził Wisłę, która starała się więcej pograć piłką i wreszcie zagrozić bramce Frantiska Placha. Słowacki bramkarz mógł pokazać swój kunszt, gdy w 40. minucie strzelał z dystansu Giorgi Merebaszwili. Trzy minuty później Plach interweniował nogą w stylu bramkarza piłki ręcznej, kiedy uderzył Alen Stevanović i po drodze był jeszcze rykoszet.
Do tego, aby Piast zaraz po wyjściu z szatni mógł podwyższyć wynik zabrakło naprawdę niewiele. Tom Hateley posłał piłkę z rzutu wolnego, głową dograł Dziczek, ale Korun z bliska nie zdołał skierować piłki do siatki. W 52. minucie część kibiców już widziała piłkę w bramce, ale strzał Valencii trafił w poprzeczkę.
Goście odpowiedzieli w 59. minucie – Dominik Furman z daleka uderzył po ziemi i Plach obronił piłkę zmierzającą przy słupku. To by sygnał, że mecz trzeba domknąć, bo Wisła nawet jedną akcją mogła zmienić wynik.
Od tego momentu gliwiczanie skupili się na pilnowaniu wyniku. Natomiast Wisła nie była w stanie nic wskórać. Szarpał praktycznie tylko Furman, ale był osamotniony w swych poczynaniach. Kibice goście w liczbie 20 osób ożywili się dopiero pod koniec, wcześniej w ciszy oglądali mecz. Piast miał szansę przybić drugą pieczęć w doliczonym czasie, jednak Felix skiksował po dobrym podaniu Gerarda Badii.
Trener Wisły Kibu Vicuna spytany na konferencji prasowej o swą posadę mówił:
- Wszystko jest możliwe, ale jednego jestem pewien: Wisła Płock w następnym sezonie będzie w Ekstraklasie. Nie wiem czy ze mną, ale na pewno będzie - stwierdził hiszpański szkoleniowiec.
Godzinę po meczu klub ogłosił pożegnanie z Vicuną.
- Widać było od początku, że wyszliśmy trochę przestraszeni - nie krył Igor Łasicki. - Przez to straciliśmy bramkę. Piast dobrze się bronił i trudno było coś zrobić.
Znacznie lepsze nastroje panowały w obozie gliwiczan.
- Tak jak się spodziewaliśmy nie było to łatwe spotkanie. Z przebiegu meczu uważam, że nasze zwycięstwo jest zasłużone. Dziś definitywnie przypieczętowaliśmy awans do pierwszej ósemki, czyli wykonaliśmy plan minimum - ocenił Waldemar Fornalik.
Piast Gliwice – Wisła Płock 1:0 (1:0)
1:0 Piotr Parzyszek (26)
Piast: Plach – Pietrowski (74. Mak), Korun, Czerwiński, Kirkeskov – Konczkowski, Hateley, Valencia (83. Badia), Dziczek, Felix – Parzyszek (79. Papadopulos).
Wisła: Dahne – McGing, Łasicki, Uryga, Cabezali – Stevanović (69. Łukowski), Borysiuk (78. Ricardinho), Furman, Rasak, Merebaszwili – Kuświk (66. Angielski).
Żółte kartki: Pietrowski
Sędziował: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa)
Widzów:
4.159
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Krzysztof Piątek o reprezentacji Polski
F1: Co się dzieje z Robertem Kubicą?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?