Piast Gliwice - Wisła Płock 2:2 NA ŻYWO, LIVE, WYNIK, TRANSMISJA Piast chce się przełamać. Waldemar Fornalik wie, w czym jest problem

Piast Gliwice - mistrz Polski z 2019 roku, trzecia drużyna poprzedniego sezonu i reprezentant Polski w europejskich pucharach szoruje po dnie tabeli PKO Ekstraklasy. Co się dzieje?

Siedem meczów i tylko jeden punkt. Najmniej w całej lidze zdobytych bramek (tylko trzy) i ostatnie miejsce - tak wygląda sytuacja Piasta Gliwice przed dzisiejszym meczem przy Okrzei z Wisłą Płock. Prezes Paweł Żelem zapewnia, że posada trenera Waldemara Fornalika nie jest zagrożona, ale na nieoficjalnej stronie gliwickiego klubu w tym tygodniu pojawił się artykuł pod tytułem: „Jak zwalniano trenerów Piasta” .

„Piast Gliwice nie należy do klubów, który często zmienia trenerów, ale gdy szkoleniowiec straci zaufanie włodarzy, wystarczy kilka potknięć, by pożegnać się z posadą” - czytamy na wstępie wyliczanki szkoleniowców, którzy prowadzili gliwiczan. „Licząc jeszcze ostatnie dwa mecze z minionego sezonu, to Piast zanotował serię 9 spotkań bez wygranej. W tym czasie gliwiczanie wywalczyli tylko dwa punkty! To najgorsza seria w historii ekstraklasowych występów drużyny z Okrzei” - podkreślają autorzy analizy.

Prezes Żelem stwierdził swego czasu, że Piast ma najlepszego trenera w Polsce, jednak za każdym szkoleniowcem stoją wyniki. A te w tym sezonie ligowym wyglądają źle. Czy z Wisłą Płock przyjdzie przełamanie?
Trener Fornalik widzi przyczynę mizernego dorobku w braku skuteczności.

- To jest główny powód, dlaczego dzisiaj mamy tylko jeden punkt, a nie zdecydowanie więcej - mówi „Waldek King”, cytowany przez klubową stronę. - Patrząc statystycznie, to jesteśmy drużyną, która stwarza sobie najwięcej sytuacji w stosunku do wykorzystanych szans. Tu jest problem, ale pracujemy nad tym. Ten zespół z każdym meczem będzie funkcjonował coraz lepiej i będzie skuteczniejszy. Wielu piłkarzy nie było z nami od samego początku, przytrafiły się też kontuzje ważnych zawodników.

Fornalik wskazuje też na aspekt psychologiczny problemu Piasta. - Emocją, odczuwalną w szatni jest złość. Nie ma co ukrywać, że ta drużyna - może w nieco zmienionym kształcie - była przyzwyczajona do seryjnych zwycięstw. Teraz mierzymy się z inną sytuacją, z którą musimy sobie poradzić, bo wierzę w to, co robimy oraz wierzę w ten zespół - stwierdził szkoleniowiec.

Wisła Płock ostatnio pokonała Śląsk Wrocław 1:0. Drużyna prowadzona przez Radosława Sobolewskiego ma 8 punktów. Z jakim nastawieniem przyjedzie do Gliwic?

- Wszyscy wiedzą jaka jest obecna sytuacja Piasta Gliwice, że są na ostatnim miejscu w tabeli, że mają tylko jeden punkt. Mimo to musimy mieć się na baczności, tym bardziej, że to nie jest tak, że Piast gra źle. Wręcz przeciwnie - w ostatnim meczu z Cracovią na pewno nie byli zespołem gorszym, a mimo to nieszczęśliwie przegrali 0:1 - ocenia trener Sobolewski.

- My musimy być w pełni skoncentrowani od pierwszej do ostatniej minuty, by nie powtórzyć meczu z Wartą Poznań. Wtedy też mierzyliśmy się z teoretycznie niżej notowanym rywalem, a jak się to skończyło, każdy pamięta. Realizacja założeń taktycznych, koncentracja i konsekwencja to dla nas kwestie najważniejsze przed piątkowym meczem - dodał szkoleniowiec Wisły Płock.

W poprzednim sezonie, w 5. kolejce, w sierpniu 2019 roku Piast wygrał u siebie z Wisłą Płock 1:0 po bramce Piotra Parzyszka. W grudniowym rewanżu górą była Wisła - 2:1.

Sędzią piątkowego spotkania w Gliwicach jest Zbigniew Dobrynin z Łodzi.

Mecz Piast Gliwice - Wisła Płock pokaże stacja Canal+ Sport. Początek transmisji o godz. 17.40.

polecane]20817821,20827427,20798821,20821245;1;Nie przeocz[/polecane]