Trela wrócił do zdrowia po operacji kolana i pierwszy raz w tym sezonie stanął między słupkami gliwickiej bramki. Jego formę już w czwartej minucie sprawdził Jakub Wójcicki strzałem z daleka – Trela był na posterunku.
Gliwiczanie tym razem już nie chcieli jako pierwsi stracić bramkę, więc od początku natarli na beniaminka, co owocowało seryjnie wykonywanymi rzutami rożnymi. Po jednym z nich piłka posłana przez Tomasza Podgórskiego przeleciała przez całe pole karne i trafiła do Krzysztofa Króla, stojącego przed linią 16 metrów. Obrońca Piasta miał czas spokojnie ją przyjąć i uderzyć z lewej nogi, po ziemi w długi róg bramki – 1:0. Według internetowych wizytówek Króla, to jego pierwsza bramka w karierze!
Zawisza nie zamierzał się poddawać i szybko wyrównał w czym udział miał bramkarz Piasta. Solidnie zbudowany Francuz Herold Goulon zagrał prostopadle do Igora Lewczuka. Były piłkarz Piasta sprzed linii końcowej posłał piłkę w pole bramkowe. Trela spodziewał się głębszego dośrodkowania, rzucił się do przodu i zdołał tylko podbić piłkę nogą. Na taką okazję czekał król strzelców ligi cypryjskiej z poprzedniego sezonu Portugalczyk Bernardo Vasconcelos, który wepchnął futbolówkę z bliska do siatki.
Utrata gola zaskoczyła i wybiła z rytmu piłkarzy Piasta, a poczynania Zawiszy były coraz odważniejsze. Schodzących do szatni gliwiczan żegnały gwizdy. Zjednoczone siły kibiców z Bydgoszczy i zaprzyjaźnionych z nimi fanów GKS- Tychy były w lepszych humorach.
Emocje wśród widzów i na gliwickiej ławce rezerwowych wywołała sytuacja z 56. minuty, kiedy Łukasz Skrzyński na polu karnym wślizgiem wybijał piłkę spod nóg rozpędzonego Rubena Jurado. Hiszpan domagał się "jedenastki", ale sędzia pokazał tylko na rzut rożny.
Wprawdzie kapitan powinien opuszczać pokład jako ostatni, ale trener Marcin Brosz postanowił zmienić kapitana Piasta Tomasza Podgórskiego w 77. minucie. "Podgór" grał z bandażem na głowie po opatrzeniu rozciętego łuku brwiowego aż został zmieniony przez Pavola Cicmana. Zresztą w drugiej części gra się zaostrzyła i częściej widzieliśmy na boisku zwijających się z bólu piłkarzy niż składne akcje.
W 85. minucie Dariusz Trela odkupił swe winy za błąd przy bramce broniąc strzał z rzutu karnego Pawła Abbotta. Sędzia wskazał na "wapno" po faulu Csaby Horvatha na Michale Masłowskim.
*Długoterminowa prognoza pogody na sierpień 2013 ZOBACZ MAPY I WIDEO
*Topless czy w bikini? Co wypada w czasie upałów? ZOBACZ ZDJĘCIA
*Jakie nazwy dla gondol kolejki Elka? ZAGŁOSUJ [PLEBISCYT ROZPOCZĘTY]
*Śląska Wenus jak Wenus z Milo! Archeologiczna sensacja spod Raciborza [ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?