Nieoczekiwanie lepiej w mecz weszli piłkarze Górnika. Goście z Łęcznej swobodnie rozgrywali piłkę i kilka razy pod bramka Jakuba Szmatuły było gorąco. W 8 min bramkarz lidera ekstraklasy końcami palców wybił kąśliwe uderzenie Jakuba Świerczoka, potem musiał jeszcze interweniować po uderzeniu Łukasza Tymińskiego.
Piast przeczekał ataki rywala i w 13 sam zadał cios. Po dośrodkowaniu Sasy Zivca piłkę głową w pole karne Górnika zgrał Kornel Osyra i nadbiegający Radosław Murawski nie miał problemów z umieszczeniem jej w siatce. Pięć minut później powinno być 2:0 dla Piasta. Leandro nieprzepisowo zatrzymał w polu karnym Marcina Pietrowskiego i sędzia podyktował rzut karny. Silvio Rodić wyczuł jednak Martina Nespora i zdołał obronić jego strzał z 11 metrów.
Czeski napastnik lidera nie miał szczęścia także w 34 min, kiedy minął już bramkarza Łęcznej, ale potem z ostrego kąta trafił tylko w boczną siatkę. Piast osiągnął przewagę, gra praktycznie toczyła się na połowie Górnika i 37 min strzelił druga bramke. Po rzucie rożnym Patrika Mraza obrońców Górnika uprzedził Osyra i Rodić był bez szans.
Goście mogli strzelić kontaktowego gola jeszcze przed przerwą, jednak były piłkarz Piasta Jakub Świerczok przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem Piasta.
Po przerwie tempo meczu spadło. Piast nie atakował już z taka pasja, a Górnik nie był w stanie zagrozić bramce gospodarzy. Goście nawet jak wypracowali sobie bramkową sytuację nie potrafili ich wykorzystać. W 62 min Bartosz Śpiączka przez nikogo nie atakowany nie trafił z 8 metrów.
Trafił za to Chorwat Josip Barisić. Po jednej z kontr w doskonałej sytuacji znalazł się Zivec, ale jego strzał nogą odbił bramkarz Górnika, ale dobitka Chorwata wylądował już w siatce. Jak się okazało był ostatni gol w tym meczu, choć zarówno Piast jak i Górnik mieli po kilka dobrych sytuacji.
Kolejnym rywalem Piasta będzie Pogoń. Spotkanie w Szczecinie rozegrane zostanie po przerwie na reprezentację, 13 września,
Piast Gliwice - Górnik Łęczna 3:0 (2:0)
1:0 Radosław Murawski (13), 2:0 Kornel Osyra (37), 3:0 Josip Barisić (68)
Sędziował Tomasz Musiał (Kraków)
Widzów 5359
Piast Szmatuła - Osyra, Korun. Hebert - Pietrowski, Murawski, Zivec, Vacek (84. Kuzdra), Mraz - Barisić (75. Badia), Nespor (89. Moskwik)
Łęczna Rodić - Piesio, Szmatiuk, Bednarek, Bozić - Bonin, Poźniak (75. Pruchnik), Tymiński,
Nowak (64. Pitry), Leandro - Świerczok (46.Śpiączka)
Żółte kartki Nespor, Korun, Osyra
*Kontrowersyjna reklama Żytniej to wstyd dla całej branży. Polmos przeprasza
*Pies uratował dziecko od śmierci! Suczka Perełka bohaterką. Oto ona
*Sosnowiec lepszy od Katowic. Ulica Małachowskiego bardziej zabawowa niż Mariacka
*Przepis na leczo SPRAWDZONY I NAJSZYBSZY
*Gdzie jest Basia, która jako dziecko zaginęła 15 lat temu? Rodzice wciąż szukają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?