Przyszedł na świat 1 maja 2004 roku, w dniu który zaważył na dalszych losach naszego kraju - dniu przystąpienia Polski do Unii Europejskiej.
Chociaż Polska wiele od tamtej pory zyskała, w życiu państwa Idzikowskich niewiele się zmieniło.
- Może poza sporym zainteresowaniem mediów narodzinami Oliwierka - śmieje się pani Justyna Idzikowska, mama 5-latka.
O małym Europejczyku pisaliśmy na łamach naszej gazety w maju 2004 roku. Oliwier był jedynym dzieckiem, jakie przyszło na świat w Szpitalu Miejskim w Piekarach Śląskich pamiętnego dnia. Rodzina Idzikowskich do dziś mieszka w Brzezinach Śląskich. Mama Oliwiera przed porodem była kierownikiem stoiska w jednym z piekarskich supermarketów, ojciec chłopczyka, pan Przemysław pracował w prywatnej firmie.
- Po urlopie wychowawczym wróciłam do zawodu. Ze znalezieniem nowej pracy nie miałam raczej problemu - opowiada.
Tata marzy, by Oliwier został w przyszłości prawnikiem. Szanse na realizację planów ojca są póki co znikome, bo rezolutny przedszkolak chce pracować w... sklepie! I jak każde dziecko w jego wieku jest bardzo ciekawy świata. To żywe srebro. Uwielbia chodzić do przedszkola, poznawać literki, uczyć się czytać pod okiem starszej siostry Natalii, uczennicy drugiej klasy szkoły podstawowej.
- Pomagam też mamie i babci w kuchni. Ostatnio robiłem nawet kluseczki na obiad. Troszkę się nie udały, ale i tak babci bardzo smakowały - mówi z dumą 5-latek.
Udane eksperymenty kulinarne sprawiły, że Oliwier wybrał już prezent urodzinowy. Wybór padł na mini-kuchnię.
- Taką z piekarnikiem i zlewem - podkreśla solenizant. Prezenty dla Natalki i Oliwiera to dla rodziców nie lada wydatek, bo dzieci obchodzą swoje święto tego samego dnia! Natalia urodziła się w piekarskim szpitala 1 maja 2000 roku.
- Dlatego organizujemy dużą imprezę dla rodziny i urodziny mamy z głowy - uśmiecha się pani Justyna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?