Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piekary Śląskie. Cztery osoby w szpitalu z objawami zatrucia tlenkiem węgla. Jeden z mieszkańców odmówił przewiezienia do szpitala

PW
Po przyjeździe na ul. Okulickiego strażacy dokonali pomiarów, które nie wykazały już obecności tlenku węgla (zdjęcie ilustracyjne)
Po przyjeździe na ul. Okulickiego strażacy dokonali pomiarów, które nie wykazały już obecności tlenku węgla (zdjęcie ilustracyjne) ARC NM
Dzisiaj 18 stycznia po godz. 7.00 Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Piekarach Śląskich otrzymala zgłoszenie, że z kratki wentylacyjnej w jednym z mieszkań przy ul. Okulickiego wydobywa się dym, a lokatorzy źle się czują.

Zanim zastępy strażackie pojawiły się pod czterokondygnacyjnym budynkiem przy ul. Okulickiego, lokatorzy mieszkania zdążyli je wywietrzyć. Stąd wykonanie przez strażaków pomiary nie wykazały już obecności tlenku węgla.

- Ale objawy zaobserwowane u mieszkańców były bardzo zbliżone do tych, które występują przy zatruciu tlenkiem węgla - powiedział mł. bryg. Marcin Gąsowski, oficer prasowy KM PSP w Piekarach Śląskich.

Dwa obecne na miejsce zespoły ratownictwa medycznego przebadały trójkę dzieci oraz kobietę i mężczyznę. Czworo z nich przewieziono do szpitalu, żeby wykonać dalsze badania. Odmówił tego natomiast wspomniany mężczyzna.

- Wszystkie okoliczne mieszkania zostały dokładnie sprawdzone i nie pomiary nie wykazały tam obecności tlenku węgla. Sytuacją będą kontrolować kominiarze, którzy również przyjechali na ul. Okulickiego - dodał mł. bryg. Marcin Gąsowski.

Zobacz koniecznie:
Czujniki tlenku węgla mogą uratować nam życie. O czym pamiętać, gdy zdecydujemy się na zakup czujnika?

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

TYDZIEŃ Magazyn reporterów DZ

Finał akcji DZ "Wybierz sobie Mikołaja"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo