Piekary Śląskie. Przez pożar stracili dobytek życia. Trwa zbiórka środków na pomoc poszkodowanym mieszkańcom

Do tragicznego zdarzenia doszło przed tygodniem, w środę 12 października popołudniu. W jednym z mieszkań przy ulicy Tadeusza Kościuszki pojawił się pożar, a dwójka mieszkańców - Barbara i Cyryl zostali uwięzieni na trzecim piętrze budynku. Ogień bowiem całkowicie odciął im drogę ucieczki. Ich życie uratowali piekarscy strażacy, którzy na szczęście szybko przybyli na miejsce zgłoszenia i ewakuowali poszkodowanych. Oboje ucierpieli na zdrowiu i wymagali hospitalizacji. Kobieta doznała obrażeń dróg oddechowych, z kolei mężczyźnie ogień poparzył ręce.

Piekarzanie przeżyli, ale stracili w pożarze cały majątek. W ich imieniu przyjaciele zorganizowali zbiórkę na stronie zrzutka.pl. Oni sami nie mogli jej założyć, bo do weryfikacji konta na portalu potrzebny jest dowód osobisty, a pożar pochłonął również te dokumenty.

- Na szczęście przeżyliśmy, jednak straciliśmy cały dobytek życia, ubrania, pamiątki, rzeczy osobiste, dokumenty, dosłownie wszystko. Zwracamy się z ogromną prośbą o pomoc w odnalezieniu się w tej trudnej sytuacji i odbudowie życia na nowo. Dziękujemy za każdą wpłaconą złotówkę, dzięki niej będzie nam łatwiej stanąć na nogi i zacząć życie od nowa - czytamy na stronie zbiórki.

W trwającej kilka dni zbiórce wzięło do tej pory udział 45 osób. Na tę chwilę udało się uzbierać przeszło 10% z zaplanowanej kwoty 25 tysięcy złotych (dokładnie wpłacono już 2640 złotych). Zbiórka na pomoc poszkodowanym przez pożar piekarzanom potrwa do 11 stycznia przyszłego roku.
Zbiórka dla poszkodowanych ofiar pożaru