Pielgrzymka 1,5 tys. maturzystów na Jasną Górę. To już 30. raz, gdy uczniowie z diecezji łowickiej tu przybyli

- Widzimy, że coraz więcej naszych rówieśników odchodzi od Kościoła, a ja chcę w nim być. Każdy z nas powinien znaleźć w swoim życiu miejsce dla Boga, przeznaczyć czas i wysiłek, żeby z Nim porozmawiać - powiedział Jakub z I Liceum Ogólnokształcącego w Łowiczu.

Jego koleżanka Magda zauważyła, że przynależność do Kościoła wyniosła z domu i nie wyobraża sobie, jakby wiary w jej życiu nie było.

- Zawsze otaczałam się ludźmi wierzącymi, praktykującymi i takie osoby chcę, żeby były obok mnie - mówi maturzystka.

Andrzej Dziuba zachęcał maturzystów, aby kochali Kościół i byli żywymi znakami wiary. Wskazywał na przykłady wielu świętych i błogosławionych.

- Jutro będziemy obchodzić rocznicę śmierci św. Jana Pawła II, za niedługo będzie beatyfikacja rodziny Ulmów, mamy też bł. Carla Acutisa. W Kościele są piękne ślady świętych i błogosławionych, z których maturzyści mogą czerpać wzór - powiedział biskup.

Ks. Roman Sękalski z Wydziału Duszpasterstwa i Nauki Katolickiej Diecezji Łowickiej zwrócił uwagę, że pielgrzymka odbywa się w czasie Wielkiego Postu, dlatego młodzi mieli możliwość skorzystania z sakramentu pokuty i pojednania a także uczestniczenia w drodze krzyżowej.

- Chciałbym, żeby to ich wyciszyło i wprowadziło w atmosferę zamyślenia nad przyszłością - powiedział kapłan.