Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pierwsze takie derby na Okrzei

Tomasz Kuczyński, Rafał Musioł
Górnik czy Piast będzie dziś górą?
Górnik czy Piast będzie dziś górą? FOT. MIKOŁAJ SUCHAN
Piast Gliwice - Górnik Zabrze, piątek, godzina 17.45

Bilety zostały wyprzedane już w środę, stadion jest dostosowany do wymogów PZPN, na tyle, że dziś przy ulicy Okrzei odbędzie się pierwszy historyczny mecz piłkarzy Piasta w ekstraklasie. Lepszego rywala nie można było sobie wymarzyć. Do Gliwic przyjedzie Górnik Zabrze. Obie drużyny potrzebują punktów jak powietrza, więc derby zapowiadają się pasjonująco!

Gliwicki beniaminek zaszył się na zgrupowaniu w Kamieniu i stamtąd przyjedzie prosto na mecz. Wiadomo, że urazy wykluczają Pawła Gamlę, Piotra Prędotę i Marcina Folca. Szczególny dreszczyk emocji dotyczy tych, którzy byli związani z Górnikiem, a są teraz po drugiej stronie barykady - Sebastiana Olszara, Damiana Seweryna, Grzegorza Kasprzika oraz menedżera Janusza Bodziocha i asystenta trenera Józefa Dankowskiego. Ten ostatni jako piłkarz czterokrotnie świętował z Górnikiem mistrzostwo Polski, był też szkoleniowcem zabrzan. Strzegący bramki Piasta Kaprzik jest wychowankiem Górnika. - Ten mecz ma dla mnie szczególne znaczenie. Chcę pokazać, że mylili się ci, którzy ze mnie zrezygnowali - zapowiada bramkarz gospodarzy.

Trener Dariusz Fornalak, gdy prowadził Polonię Bytom przegrał z Górnikiem w Zabrzu aż 0:4. Trzy bramki strzelił wtedy Dawid Jarka, który wskoczył teraz do "18" zabrzan za kontuzjowanego Przemysława Pitrego. W jesiennym spotkaniu Górnika z Piastem było 1:0, a gola zdobył Piotr Madejski. Nim gliwiczanie nie muszą się już przejmować, bo został karnie odsunięty od drużyny Henryka Kasperczaka.

Szkoleniowiec Górnika nie będzie też mógł skorzystać z Adama Banasia, ze względu na umowę zawartą pomiędzy klubami przy transferze tego zawodnika oraz pokonanego przez kontuzję Przemysława Pitrego.

- Mamy już opracowaną taktykę na to spotkanie, ale pierwsi dowiedzą się o niej rywale. I to na boisku, a nie z gazety - z humorem mówi asystent trenera Kasperczaka, Jerzy Kowalik.

Zabrzanie temu meczowi podporządkowali całą przerwę w rozgrywkach ekstraklasy.
- Wiemy, w jakiej jesteśmy sytuacji. Gramy nieźle, a jednak nie opuszczamy ostatniego miejsca w tabeli, bo remisy to zbyt mało, nawet jeśli gra się z Lechem czy Legią. Teraz już musimy wygrać, najpierw z Piastem, a potem ze Śląskiem - zapowiada kapitan Górnika, Sebstian Nowak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!