Pijani kierowcy w Rudzie Śląskiej. Apele policji nie zdają się na wiele. W miniony weekend zatrzymano aż 9 osób jadący na "podwójnym gazie"

Aż 9 osób, które kierowały samochodami na „podwójnym gazie” zatrzymała w miniony weekend policja w Rudzie Śląskiej. Pięć z nich wpadło rano, 20 lutego, podczas poniedziałkowej akcji „Trzeźwość”.

Niechlubny rekord należy do 50-letniego rudzianina, który w sobotę, 18 lutego, jechał ulicą Kokota. Badanie wykazało 2,2 promila alkoholu. Niestety zostało przeprowadzone po kolizji, której sprawcą był pijany mężczyzna. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał, ale konsekwencje mogły być tragiczne.

- Kolejni potencjalni zabójcy mieli od 0,27 do 1,26 promila alkoholu w organizmie. Zatrzymany był także rowerzysta mający 2,1 promila, ale ten został ukarany mandatem w wysokości 2500 złotych – relacjonuje rudzka policja.

Policjanci podkreślają, że nietrzeźwi użytkownicy dróg, kierowcy, piesi i rowerzyści, stwarzają poważne zagrożenie na drogach. Nie tylko dla siebie, ale również dla innych użytkowników.

- Pamiętajmy, że każda ilość wypitego alkoholu obniża koncentrację, zmniejsza szybkość reakcji, powoduje błędną ocenę odległości i prędkości. Pijany kierowca jest zagrożeniem dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego – ostrzegają policjanci.

Apelują, by nie pozostawać obojętnym, gdy widzimy nietrzeźwą osobę siadającą za kierownicę. Przypominają, by reagować również w sytuacji, gdy na jezdni zatacza się pieszy lub rowerzysta.

- Poinformujmy o tym policję. Może to zapobiec wielu tragediom – apeluje policja.