Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pijany instruktor nauki jazdy wjechał w drzewo

Jakub Marcjasz
To, niestety, nie pierwszy taki przypadek. W Polsce, także w naszym województwie, pijani instruktorzy byli już zatrzymywani
To, niestety, nie pierwszy taki przypadek. W Polsce, także w naszym województwie, pijani instruktorzy byli już zatrzymywani arc polskapresse
Instruktor nauki jazdy na Żywiecczyźnie prowadził po alkoholu. - Zupełny brak odpowiedzialności. To naganne - mówią w WORD.

57-letni mieszkaniec powiatu żywieckiego stracił panowanie nad samochodem i wyjechał w przydrożne drzewo. Wiele wskazuje na to, że był pijany. Bulwersujący w tej sprawie jest nie tylko fakt, że kierowca prowadził pod wpływem alkoholu, ale z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że sprawca kolizji to instruktor nauki jazdy z Żywiecczyzny.

Do wypadku doszło na ul. Krakowskiej w Żywcu. Policja potwierdza, że do takiego zdarzenia rzeczywiście doszło, funkcjonariusze nie chcieli jednak udzielić informacji, czy kierowca to instruktor nauki jazdy.

- Patrol z Komisariatu Policji w Gilowicach chwilę po zdarzeniu natknął się na samochód marki toyota yaris, który uderzył w przydrożne drzewo. Jego kierowca, 57-letni mieszkaniec powiatu żywieckiego, został ranny i przewieziony do szpitala - mówi asp. sztab. Mirosława Piątek, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Żywcu.

Z relacji świadków wynika, że kierowca mógł być nietrzeźwy. Jak się okazało, nie wyraził jednak zgody na badanie, dlatego mężczyźnie została pobrana krew - na obecność w organizmie lub innego podobnie działającego środka.

- Wynik badań nie jest jeszcze znany - informowali policjanci.

Instruktor nauki jazdy samochodem za kierownicą pod wpływem alkoholu? - Nie przypominam sobie takiego przypadku. Przykra sprawa i zupełny brak odpowiedzialności. To naganne - komentuje Andrzej Grzyb, zastępca dyrektora Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Bielsku-Białej.
Ośrodek współpracuje z ponad setką szkół nauki jazdy praktycznie z terenu całego (poza Oświęcimiem) byłego województwa bielskiego. W wielu z nich pracuje po kilku instruktorów.

- Ta jedna osoba to znikomy procent, ale rzutuje na całość. Wydawałoby się, że nauczyciel już wszystko wie, a jak widać nie zawsze i nie do końca. Jednak przy takiej masie ludzi byłoby to zbyt piękne, aby się coś takiego nie zdarzyło - dodaje zastępca bielskiego WORD.

I rzeczywiście. W Polsce - także w naszym województwie - pijani instruktorzy jazdy byli już zatrzymywani. Ekspert nie ma dla nich żadnego wytłumaczenia.

- Instruktor nauki jazdy ma zdecydowanie wyższą świadomość zagrożeń związanych z uczestnictwem pod wpływem alkoholu w ruchu drogowym niż przeciętny kierowca, bo sam jest uczestnikiem kursu dla instruktorów nauki jazdy, gdzie tego typu tematyka jest mu z pewnością bardzo dokładnie przybliżana. Nie znam okoliczności, które sprawiły, że ten mężczyzna usiadł za kierownicą pod wpływem alkoholu, ale jakiekolwiek pojawiałyby się tutaj próby usprawiedliwienia, to dla tej sytuacji nie mają one znaczenia - nie ma wątpliwości dr Marta Stasiła-Sieradzka, psycholog transportu z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.

Przypomnijmy, że za kierowanie pojazdami w stanie nietrzeźwości grozi grzywna i kara nawet dwóch lat więzienia. Jeśli okaże się, że instruktor kierował po alkoholu, o jego losie zadecyduje sąd.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!