57 - letni mężczyzna przyjmował pacjentów na izbie przyjęć.
Policjanci pojawili się w szpitalu około godz. 16., zaraz po informacji telefonicznej od osoby, która zgłosiła się po medyczną pomoc w związku ze zdarzeniem drogowym. Podczas badania przez lekarza na izbie przyjęć 31 - letni mężczyzna wyczuł od niego woń alkoholu. Niezwłocznie powiadomił policję. Po zbadaniu medyka na miejscu alkomatem okazało się, że doktor ma w wydychanym powietrzu 1,37 mg alkoholu, czyli prawie 3 promile. Lekarz nie wyjaśnił, kiedy spożywał alkohol, czy działo się to na terenie szpitala.
Policja prowadzi dochodzenie, czy lekarz udzielał wcześniej podczas dyżuru pomocy jeszcze innym pacjentom. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności za narażenie ludzi na utratę zdrowia i życia. do tego dyscyplinarne zwolnienie z pracy. Mężczyzna zatrudniony był w myszkowskim szpitalu na oddziale chirurgii urazowej.
Łudząco podobny przypadek miał miejsce w końcu lipca w Cieszynie, kiedy w jednej ze szpitalnych poradni lekarka przyjmowała pacjentów, mając we krwi prawie 2 promile alkoholu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?