Pijany rowerzysta zachowa prawo jazdy
Jazda po alkoholu niebezpieczny pomysł, jednak przepisy, które regulują konsekwencje takich czynów są nieco inne dla osób:
- prowadzących samochód,
- jadących rowerem, czy hulajnogą lub deskorolką.
Co istotne, za jazdę po alkoholu rowerem nie zostanie zabrane prawo jazdy. W wypadku prowadzenia pojazdów inne niż mechaniczne, sąd może podjąć decyzję o zakazie prowadzenia takiego pojazdu od 6 miesięcy do 3 lat. Sąd jednak nie ma obowiązku wydawania takiego orzeczenia.
Wykroczenia popełnione przez rowerzystów i kierujących pojazdami innymi niż mechaniczne są uzależnione od tego, czy kontrolowany kierujący jest:
- w stanie po użyciu alkoholu, czyli stężenie alkoholu we krwi kierującego to 0,2 - 0,5 promila alkoholu,
- w stanie nietrzeźwości, czyli stężenie alkoholu we krwi kierującego wynosi 0,5 i więcej.
Kary za jazdę rowerem po alkoholu. To nie przestępstwo?
Jak pisze serwis MotoFakty.pl rowerzysta, który porusza się rowerem na drogach publicznych w stanie nietrzeźwości nie popełnia przestępstwa, a sąd nie może odebrać za to prawa jazdy.
Nietrzeźwy rowerzysta, który ma ponad pół promila alkoholu we krwi liczyć się jednak musi:
- z mandatem w wysokości 500 złotych lub 30-dniowym aresztem,
- sąd ma możliwość wydania zakazu prowadzenia pojazdów innych niż mechaniczne na czas 6 miesięcy lub 3 lat.
Rowerzysta, którego stężenie alkoholu wynosić będzie od 0,2 do 0,5 promila we krwi liczyć się musi z karą mandatu w wysokości 300-500 złotych lub 14 dniami aresztu.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?