Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka ręczna: Górnik Zabrze postraszył Orlen Wisłę Płock [RELACJA, ZDJĘCIA]

Jacek Sroka
Piłkarze ręczni Górnika długo walczyli z Orlenem Wisła Płock jak równy z równym i byli o krok od sprawienia niespodzianki. Ostatecznie osłabieni kadrowo zabrzanie przegrali z uczestnikiem Ligi Mistrzów 29:32, lecz widać było, że drużyna trenera Patrika Liljestranda nie zmarnowała 1,5-miesięcznej przerwy w rozgrywkach i gra coraz lepiej. ZOBACZ ZDJĘCIA

- Szkoda, że nie udało nam się zdobyć punktu z Wisłą, ale dla nas kluczowe będą następne spotkania z Pogonią i Stalą, bo one mogą wywindować nas do czołowej czwórki – powiedział bramkarz Mateusz Kornecki, który zwłaszcza na początku meczu popisał się kilkoma efektownymi interwencjami.

- Udało mi się odbić parę rzutów, ale nie jestem zadowolony z tego meczu, bo przecież go przegraliśmy – stwierdził 20-letni golkiper Górnika.

Zabrzanie jeszcze w 36 minucie remisowali z faworyzowanymi płocczanami 16:16. Grę gospodarzy „ciągnął” Michał Kubisztal. 34-letni uczestnik mistrzostw Europy, który właśnie ogłosił, że rezygnuje z gry w reprezentacji Polski popisywał się skutecznymi rzutami z dystansu, a także bezbłędnie wykonywał rzuty karne zdobywając w całym meczu 9 bramek.

- Mieliśmy dobry początek i długo graliśmy z Wisłą na styku. Niestety później przydarzyło nam się kilka prostych błędów, a Wisła jest zbyt doświadczonym zespołem, aby tego nie wykorzystać. Szkoda, że nie udało się zdobyć choć punktu, ale trzeba się cieszyć, że zaczynamy w końcu grać tak, jak oczekują tego od nas kibice – powiedział Kubisztal.

Wicemistrzowie Polski w 40 minucie odskoczyli na cztery bramki (16:20) i później, mimo zrywów zabrzan, utrzymali bezpieczną przewagę do końca spotkania.

- W I połowie popełniliśmy zbyt dużo błędów, by odskoczyć Górnikowi i cały czas trzeba było walczyć z zabrzanami. Być może spowodowane to było tym, że cała drużyna była przez ostatnie dwa miesiące w rozjazdach. Tym bardziej cieszymy się z tego zwycięstwa i zdobytych w Zabrzu dwóch punktów. To było dobre przetarcie przed czekającym nas w czwartek meczem Ligi Mistrzów z francuską Dunkierką – stwierdził rozgrywający Wisły Mariusz Jurkiewicz.

Dodajmy, że w ekipie z Płocka zadebiutował pozyskany w piątek Hiszpan Angel Montoro. Ponad dwumetrowy zawodnik, który ma na koncie tytuł mistrza świata wywalczony w 2013 roku, nie zdobył bramki, ale popisał się kilkoma dobrymi akcjami w obronie i jak stwierdził trener gości Manuel Cadenas na pewno będzie stanowił wzmocnienie jego drużyny.

GÓRNIK ZABRZE - ORLEN WISŁA PŁOCK 29:32 (13:14)

Górnik: Kornecki, Kicki - Niedośpiał 1, Nat 3, Mokrzki, Stodtko 1, Kuchczyński 1, Kubisztal 9, Jurasik 2, Buszkow 1, Tomczak 7, Twardo, Kandora 2 i Piątek 2.

Wisła: Sego, Wichary - Kwiatkowski, Zernić 5, Kević, Wiśniewski 2, Nenadić 6, Ghionea 6, Jurkiewicz 4, Toromanović 3, Syprzak 3, Montoro, Nikcević 3.


*Najlepsze prezenty na Walentynki DLA NIEGO I DLA NIEJ
*Rodzice małej Lilki mówią o błędach lekarskich [WIDEO + KOMENTARZE]
*Jaki akumulator wybrać? Który najlepszy i najtańszy? ZOBACZ TUTAJ
*Urlop macierzyński i urlop rodzicielski 2014 [ZASADY I TERMINY]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!