Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka ręczna: Polska - Rumunia 27:24 [WIDEO + ZDJĘCIA]

AZ
Mecz piłki ręcznej Polska - Rumunia
Mecz piłki ręcznej Polska - Rumunia Andrzej Banas
Polscy szczypiorniści zwycięstwem z Rumunią rozpoczęli majowy turniej towarzyski w Krakowie i Katowicach. Jutro mecz z Egiptem, w niedzielę rywalizacja przeniesie się do katowickiego Spodka, gdzie kadra rozegra mecz z Brazylią.

Spotkanie z Rumunią Polacy rozpoczęli dość niemrawo. Pierwszą bramkę dla biało - czerwonych rzucił z karnego Bartosz Jurecki, później jednak trzy bramki z rzędu rzucili rywale, a Jurecki zmarnował rzut karny. Zrehabilitował się on jednak szybko rzucając kontaktowego gola.

Późniejsza gra obu reprezentacji pozostawiała wiele do życzenia. Mecz nie był rozgrywany w zbyt szybkim tempie, a zawodnicy obu drużyn popełniali błędy. Dobrze na ich tle wyglądali bramkarze. Zarówno Marcin Wichary, który rozpoczął mecz między słupkami polskiej bramki jak i Mihai Catalin Popescu, którzy odbili kilka rzucanych piłek, obroniony rzut karny zapisał na swoim koncie zmiennik Wicharego - Piotr Wyszomirski.

Polacy prowadzili na niespełna cztery minuty przed końcem pierwszej części spotkania 12:8. Była nawet szansa na wyższe prowadzenie, ale w łatwej sytuacji przestrzelił Robert Orzechowski. Rumuni grając w osłabieniu wywalczyli rzut karny, który pewnie wykorzystali, a po nim dorzucili jeszcze jedną bramkę. Syrena kończąca pierwszą połowę zabrzmiała przy wyniku 12:10.

- Wynik do przerwy pokazywał, że sami jesteśmy sobie winni, wypracowaliśmy sobie wiele stuprocentowych sytuacji, których nie wykorzystaliśmy - podsumował Michael Biegler, trener reprezentacji Polski.

Druga odsłona przyniosła zmiany w polskim zespole. Na boisku pojawili się Kamil Syprzak i Michał Jurecki. Pierwszy popisał się kilkoma precyzyjnymi rzutami, pokonując bramkarza rywali czterokrotnie.

Polacy kontrolowali wynik spotkania, choć wciąż po obu stronach zawodnicy popełniali błędy. Karol Bielecki pudłował z rzutu karnego, a Michał Daszek w sytuacji sam na sam z bramkarzem rzucał prosto w jego ręce. Ostatecznie biało - czerwoni pokonali Rumunię 27:24.

- Chcieliśmy udowodnić, że Rumunia nie jest taka zła w tym sporcie i myślę, że zagraliśmy dobrze - powiedział Valentin Gionea, reprezentant Rumunii.

W pierwszym piątkowym spotkaniu Brazylia pokonała Egipt 28:23 (13:10). W sobotę, także w Krakowskiej Arenie, reprezentacja Polski zagra z Egiptem (godz. 20), wcześniej na boisko wyjdą drużyny Brazylii i Rumunii.

Wciąż można także nabyć bilety na niedzielne spotkanie z Brazylią, które zostanie rozegrane już w katowickim Spodku. Wejściówki kosztują od 29 do 99 zł i można je kupić w kasach Spodka.

Polska - Rumunia 27:24 (12:10)

Polska: Wichary, Wyszomirski - Krajewski 4, Orzechowski, Bielecki 6, B. Jurecki 4, M. Jurecki 4, Grabarczyk, Gliński 1, Syprzak 4, Daszek 1, Szyba 3, Chrapkowski

Rumunia: Popescu, Pralea - Bera, Mocanu, Mihalcea, Sania, Ghionea, Racotea, Ramba, Ghita, Iancu, Novanc, Tenghea, Csepreghi, Stavrositu, Onyejekwe, Cricitoiu, Grigoras


*Gran Turismo Slovakia 2015. Najdroższe samochody świata w Katowicach ZDJĘCIA
*Gdzie jest burza? Gwałtowny deszcz i grad [MAPA BURZOWA POLSKI ONLINE, RADAR BURZOWY]
*Matura 2015 bez tajemnic: PYTANIA + ARKUSZE + ODPOWIEDZI
*Potężny wstrząs w kopalni odczuwalny na Śląsku i Zagłębiu: Akcja ratunkowa trwa
*Nowe becikowe: 1 tys. zł przez 12 miesięcy ZASADY + DOKUMENTY
*Śląsk Plus. Zobacz nowe wydanie interaktywnego tygodnika o Śląsku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo