18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piotr Duda, szef "S": Wszyscy chętnie popracujemy dłużej!

Piotr Duda
arc.
Rozmowa z Piotrem Dudą, przewodniczącym Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Solidarność

Po piątkowym wystąpieniu w Sejmie zapowiedział pan, że w sprawie emerytur Solidarność bynajmniej nie składa broni. Co w takim razie planujecie?
Przyglądamy się temu, co się dzieje. PSL w sprawie reformy emerytur i podniesienia wieku emerytalnego nadal siedzi okrakiem i chce udobruchać opinię publiczną. Ta koalicja rządowa strzeliła sobie samobója. Przecież referendum było dla niej doskonałą okazją do debaty, możliwości przekonania społeczeństwa do swoich planów. Zaręczam, że ludzie w Polsce nie wiedzą nawet, jaki system emerytalny mamy w kraju. Poza tym, jeśli ustawa przejdzie w proponowanym kształcie, skierujemy ją do Trybunału Konstytucyjnego. 30 marca świat się nie skończył. Premier powiedział mi, żebym się zajął poważnymi sprawami, no to się zająłem. Przygotujemy projekty dwóch ustaw.

ZOBACZ ZDJĘCIA Z PROTESTU ZWIĄZKOWCÓW PRZED SEJMEM

Czego będą te ustawy dotyczyć?
Pierwsza ustawa tego, by wszyscy płacili składki emerytalne proporcjonalnie do osiąganych dochodów. Druga - równie ważnej sprawy - "oZUSowania" tak zwanych umów śmieciowych. W obecnej sytuacji młodzi ludzie pracujący np. na umowy-zlecenie, by mieć te wymagane 35 i 40 lat pracy składkowej, będą musieli harować nawet do osiemdziesiątki! Tę sprawę trzeba uporządkować i to szybko. Niech rząd sobie nie myśli, że Polacy to lenie i nie chcą pracować. To absolutnie nie jest prawda.

SZEF SOLIDARNOŚCI GRZMI: RZĄD DAŁ NAM WSZYSTKIM W TWARZ! - CZYTAJ WIĘCEJ

A myśli pan, że chcą pracować?
Chętnie wszyscy dłużej popracujemy. Tylko niech rząd nam tę pracę umożliwi. Podkreślam, że Solidarność nie mówi w tej sprawie "nie, bo nie". Chcemy racjonalnych rozwiązań poprzedzonych naprawdę uczciwą i rzetelną debatą. Taki właśnie jest nasz cel.

Jakie akcje protestacyjne zamierzacie organizować? Będzie bardzo gorąco?
O tym, kiedy i jakie akcje protestacyjne przeprowadzimy, zdecydujemy dopiero na spotkaniu 12 kwietnia w Warszawie. Dzisiaj pani na to pytanie niestety nie mogę odpowiedzieć. Nie ukrywam jednak, że naszym celem jest jak najmniejsze utrudnianie życia zwykłym ludziom.

PIOTR DUDA: OBAWIAM SIĘ TRAGEDII GRECKIEJ

Nie zawsze tego da się uniknąć. Warszawiacy raczej nie mają o was najlepszego zdania.
Pewnie, że jak w piątek pod Sejmem zebrało się kilkadziesiąt tysięcy protestujących, to tych utrudnień w żaden sposób nie dało się uniknąć. My naprawdę pamiętamy, że uciążliwi to mamy być przede wszystkim dla rządu, a nie dla ludzi.

Czy protesty związkowe będą organizowane także podczas mistrzostw piłkarskich EURO 2012? Jakiś czas temu były takie zapowiedzi.
To jest typowe zagranie rządu, by nastawić społeczeństwo przeciwko nam. Protest w czasie mistrzostw to naprawdę jest ostateczność. Z drugiej strony pamiętajmy, że EURO przejdzie, a poważne problemy nam zostaną. Nie można niczego wykluczyć.

Leszek Miller przygotowuje swój wniosek o referendum w sprawie podniesienia wieku emerytalnego. Solidarność go poprze?
Tak. Powiem więcej - poprzemy każdy wniosek o referendum, którego efektem będą debata na ten, tak bardzo ważny dla nas wszystkich temat, oraz obnażenie nieudolności obecnego rządu.

A czy jeszcze kilka lat temu przeszło panu przez myśl, że będziecie o coś walczyć ramię w ramię z SLD?
Absolutnie nie! Tak jak nie pomyślałem, że przewodniczący SLD kiedykolwiek zaśpiewa razem z nami "Mury" Jacka Kaczmarskiego. Tymczasem tak się właśnie kilka dni temu stało. Dla dobra ludzi i przezwyciężenia zła stanę także obok Leszka Millera. Nie mam z tym problemu.

Czy czuje się pan "pętakiem", jak nazwał pana w ubiegły piątek w Sejmie premier Donald Tusk?
A dlaczego? My na Śląsku nie takie rzeczy sobie godomy i co z tego? Nikt na nikogo się nie obraża. Od godki nic złego się jeszcze nie wydarzyło. Jeśli premierowi Tuskowi takie słowa pod moim adresem pomagają w myśleniu i naprowadzą go na dobre dla kraju rozwiązania, to niech mnie jeszcze sto razy tak nazwie. Dla mnie ważne jest, żeby ludziom było dobrze. Od tego jestem, a za słowa się nie obrażam.
Aldona Minorczyk-Cichy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!